PREMIERA: Interwały czasowe, wielka zaleta przewijania na Apple TV

Choć Apple TV 3rd jest już dawno na zasłużonej emeryturze to wciąż przystawka multimedialna od giganta z Cupertino posiada pewne genialne funkcje, których nie ma dajmy na to najnowszy Chromecast 4 z Google TV na pokładzie. W tym miejscu serwis My mobile przyjrzy się szczególnie ważnej opcji. Chodzi o tzw. interwały czasowe dostępne na pasku przewijania.

Reklama		Czytaj dalej

Wizualnie przypominają one szyny kolejowe. Dzięki nim po wciśnięciu przycisku na dół w pilocie możemy szybko przewinąć materiał wideo, dajmy na to długiego filmu do końca za pomocą skoków co 10 czy 20 minut. Jest to w praktyce kapitalna sprawa. Dla porównania w Google TV musimy się męczyć z przewijaniem co minutę, przez co mozolnie trzeba dojechać z stała szybkością do samego długiego końca.

Niestety, ale mocno rozczarował Android 10 TV pod tym względem. Swoistego rodzaju bałagan programistyczny w Google TV występuje. W zasadzie to każda aplikacja ma tam własny wewnętrzny system nawigacji (musimy się go nauczyć na nowo) oraz paska postępu dla filmów czy seriali. Aż chciałoby się powiedzieć, wolna amerykanka typowa dla zielonego robota. Brakuje spójności rodem z Apple TV, co wpływa ogromnie na komfort użytkowania przez te same powtarzalne przyzwyczajenia.

(fot. Apple/My mobile)