PREMIERA: Największa wada technologii AirPlay [My mobile TV]

Technologia klonowania obrazu AirPlay to genialna sprawa. Można bowiem skopiować klipy dajmy na to z niedostępnych natywnie aplikacji w Apple TV typu TVP VOD dalej na duży obraz telewizora w salonie z poziomu iPhona. Niestety, ale AirPlay ma jedną zasadniczą wadę. Chodzi o brak obsługi poprawnie działającej funkcji pauzy. Bug jest naprawdę poważny.

Reklama		Czytaj dalej

Polega na tym, że w momencie zatrzymania obrazu po niecałej minucie Apple TV wychodzi do pulpitu. Wielka szkoda, gdyż błąd nie występuje wcale w przypadku używania pauzy w standardowych usługach Netflix, Amazon Prime Video czy YouTube. Wtedy najnormalniej w świecie uruchamia się nam elegancki wygaszacz ekranu. Można spokojnie wrócić z kuchni z zaparzoną herbatą lub kawą bez potrzeby późniejszego cofania wideo.

Jest w zasadzie pewne dostępne rozwiązanie podczas transmisji AirPlay. Wychodzimy dajmy na to do toalety w 15 minucie filmu. Oczywiście nie włączamy pauzy na pilocie, bo obraz i tak się skasuje w formie powrotu do pulpitu. Materiał idzie dalej swoim tempem. Dopiero po powrocie przewijamy klip wideo z 20 minuty do pierwszego kwadransu. Oby więc ta niedogodność została naprawiona przez deweloperów Apple. Więcej szczegółów znajdziemy na oficjalnej podstronie www.apple.com/airplay.

(fot. Apple/My mobile)

–

MATERIAŁ PROMOCYJNY SERIALU JEJ GŁOS (APPLE TV+)

–