PREMIERA: Im bliżej nadajnika, tym paradoksalnie zdrowiej
|
|
- piÄ…tek, Czerwiec 5, 2020, 2:55
- Praktyczne
- 2 komentarze
Ruch anty 5G przybiera na sile. Płoną kolejne maszty telefonii komórkowej w Polsce i w Europie Zachodniej z Holandią na czele. Oczywiście takie zachowanie wynika z braku elementarnej wiedzy oraz dodatkowo masą błędnych informacji opublikowanych chociażby na Facebooku przez całą armię trolli. Tymczasem prawda jest zupełnie inna. Im bliżej nadajnika, tym zdrowiej.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
W bliskim sąsiedztwie masztu BTS telefon komórkowy emituje mniejszy sygnał w celu złapania zasięgu. Natomiast, gdy nadajnik jest daleko, wtedy nawet nowoczesny smartfon pracuje ciężej, aby mieć dostępność usługi GSM. W takiej sytuacji faktycznie, mocno niewskazane jest trzymanie telefonu przy głowie w momencie dłuższej rozmowy (może nawet dochodzić do stopniowego nagrzewania ciepłem tkanek człowieka).
Morał tej historii jest prosty. Zamiast palić czy niszczyć maszty telefonii komórkowej, powinniśmy się cieszyć z ich relatywnie bliższej odległości. Smartfony bowiem w największym skrócie będą najmniej dla nas szkodliwe zdrowotnie. Ponadto nie potwierdzono, aby fale zbliżone do tych z mikrofali były w jakikolwiek sposób niszczące podobnie jak te od domowych routerów Wi-Fi (WLAN jak kto woli).
(fot. MediaTek/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “PREMIERA: Im bliżej nadajnika, tym paradoksalnie zdrowiej”
Skomentuj
Sa ludzie podatni na brednie, bo nauka i zdobywanie wiedzy to dla takich katorga. Szczegolnie religiantom mozna wciskac wszelkie bajki, bo sami nie potrafia weryfikowac informacji. Z takich robi sie niewolnikow, choc sami nie sa tego swiadomi. WP, Onet, czy Interia tuczy sie na takich kretynach.
Akurat do tego artu nakłonił mnie świetny tekst o 5G w najnowszym Newsweek Polska ?? Aczkolwiek portal Onet nie jest już tak #premium_content ?