PREMIERA: Smartfony mają ekrany 2K, a notebooki góra Full HD

Znak czasów, swoistego rodzaju ironia losu. Nasze smartfony leżące na biurkach mają coraz lepsze ekrany względem notebooków. Wystarczy spojrzeć na ich jakość. Nawet tak stary Samsung GALAXY S6 może się pochwalić wyświetlaczem 2K. Tymczasem większość komputerów posiada matryce Full HD albo i mniejsze, czego najlepszym przykładem jest podstawowe HD.

Akurat Toshiba, na której powstał niniejszy artykuł dysponuje takim właśnie ekranem. Mimo to dramatu nie ma. Nawet na 15 calach pracuje się całkiem sprawnie na bezawaryjnym praktycznie Windowsie 8.1 (niesłusznie krytykowanym). Mamy więc kolejne potwierdzenie ery Post-PC. Mało komu potrzebne są wyświetlacze 2K czy 4K na laptopach. Bez wątpienia rynek mobilny rozwija się zdecydowanie dynamiczniej.

Ponadto nowe pokolenie kompletnie nie interesuje się komputerami. Całą swoją uwagę i energię poświęcają na inteligentne telefony komórkowe. Wspominał o tym My mobile w jednym z wpisów na witrynie typu Fan Page na Facebooku. Wpływ na to ma z pewnością mała wygoda oraz komfort korzystania. Grami zaś zdecydowanie lepiej się bawi na dużym telewizorze z podłączoną konsolą Xbox One S lub Sony PlayStation 4.

(fot. Microsoft/My mobile)