PREMIERA: Dziwny bug z gorącą baterią na ładowarce iPhona
|
|
- środa, Grudzień 7, 2016, 17:41
- News
- 5 komentarzy
Wiemy już, że najlepiej ładowarkę odłączać te 30 minut później od osiągnięcia 100%. W tej materii niestety znowu zaskoczył w negatywnym tego słowa znaczeniu iPhone 5S od Apple. Otóż raz na jakiś czas zdarza mu się dziwny bug. Mianowicie nawet jak odłączymy dopiero po godzinie telefon od momentu pełnego ładowania to jego bateria powinna być dawno zimna.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Tymczasem ogniwo potrafi grzać się tak mocno jak na pułapie 80%. Oczywiście taka dziwna sytuacja ma miejsce raz kiedyś, a nie nagminnie. Takich historii nie było nigdy przez blisko 2,5 roku używania Nokii Lumia 625. To pokazuje jak bardzo przereklamowanym pod względem idealnego dopracowania jest iOS. Z pewnością zatem sporo konsumentów wyczekuje aktualizacji oprogramowania do wersji iOS 10.2 od Apple.
Gigant z Cupertino miał ostatnio naprawdę mocno nadszarpaną reputację. Jednym źle działa iPhone 6S, jeszcze kolejny klient raportuje błędy w najnowszym iPhonie 7. Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być dwie. Albo Apple ma słabych testerów, którzy nie wychwytują niedoróbek albo jest po prostu ich fizycznie zbyt mało. W efekcie nie ma kto jak ich złapać w porę przed publikacją stabilnej dystrybucji.
(fot. Apple/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez

5 komentarzy do “PREMIERA: Dziwny bug z gorącą baterią na ładowarce iPhona”
Skomentuj
Zabugowany to jest ten serwis 🙁
Spoko loko
Napisz lepiej o technologii wczytywanie stron amp
Hahaha! Akurat gadałem o tym ze znajomym o SEO 😉
Twoja ma chyba amp bo bardzo szybko działa na lejku w Virgin.
Mam operę mini na wysokiej kompresji.