PREMIERA: Nie będzie już darmowego internetu

No to się nam porobiło. Świat stanął na głowie. Aplikacje społecznościowe, które do tej pory uważaliśmy za zwykłą stratę czasu właśnie zaczęły pobierać opłaty abonamentowe za dostęp do funkcji premium. Twitter Blue z charakterystyczną fajeczką potwierdzającą autentyczność profilu to wydatek aż 49 PLN miesięcznie. To więcej niż w przypadku HBO Max czy Disney+.

Reklama		Czytaj dalej

Jeszcze droższy będzie Facebook z zweryfikowanymi kontami (również z fajką). Zapłacimy za niego bagatela 53 PLN miesięcznie, co potwierdza witryna www.about.fb.com/news/2023/02/testing-meta-verified-to-help-creators. Można się śmiać, że panowie Elon Musk i Mark Zuckerberg upadli na głowę. Nic bardziej mylnego. Zarobią dalej setki milionów dolarów. Wszak na świecie są miliony tzw. twórców. Dla nich płatne potwierdzenie autentyczności to wręcz marketingowy obowiązek.

Cóż to jest sumaryczny wydatek 100 PLN miesięcznie przy zyskach 10.000 PLN. Zwykli użytkownicy raczej nie wykupią dostępu. Dla przykładu płatna subskrypcja My mobile mogłaby wynosić 9,99 PLN miesięcznie lub 11,99 PLN uwzględniając inflację 18%, aczkolwiek tutaj czytelnik otrzymuje wiedzę (czyli realną wartość dodaną) na tle treści typu lon content najczęściej występujących w mediach społecznościowych. To dlatego warto ustawić limit 10 minut dla walla. Nadchodzą czasy płatnego internetu. To pewne.

(fot. Twitter/My mobile)