PREMIERA: Nadal Wielka Trójka rządzi, gracze MVNO mało znaczą

W poprzedniej epoce telekomunikacji mieliśmy tzw. W3, czyli Wielką Trójką operatorów strukturalnych (Plus, Orange i T-Mobile). Później zmieniła się ona w W4 dzięki dołączeniu Play. Następnie pojawiły się nowe podmioty, mianowicie operatorzy wirtualni MVNO. Ci ostatni coraz mniej znaczą na bardzo wymagającym polskim rynku telekomunikacyjnym.

Reklama		Czytaj dalej

Wystarczy spojrzeć na pierwszą czwórkę najnowszego zestawienia My mobile RANKING. Należy ono do W3, ale już pod postacią dużych sieci komórkowych T-Mobile, Play czy Orange. Co z tego, że A2Mobile jest na szczycie jak wskutek braku działań marketingowych ten naprawdę niezły telekom jest kompletnie nieznany w kraju nad Wisłą (no może z wyjątkiem geeków, sympatyków technologii mobilnych).

Wyjątkiem od tej zasady jest Mobile Vikings, które działa na polu promocyjnym. Wystarczy nadmienić jego reklamy występujące chociażby w systemie Google Ads oraz wybranych YouTuberów technologicznych. Swego czasu sporo było widać jeszcze Virgin Mobile za sprawą dużej kampanii z Robertem Makłowiczem z włączeniem wciąż najdroższego medium telewizji. Tak to mamy ogromną niestety posuchę w temacie MVNO.

(fot. My mobile)