PREMIERA: Pierwszy w historii upadek iPhona spowodował KitKat i od razu rysy na obudowie

Po raz kolejny okazuje się, że życie pisze najlepsze scenariusze. Przez całe pięć lat użytkowania bowiem iPhone 5S nie zaliczył dosłownie żadnego upadku. Gdy już poszedł na zasłużoną technologiczną emeryturę i został wyłączony akurat pech chciał, że widoczny na zdjęciu kot KitKat zainteresował się łapką jego ładowarką, a następnie doprowadził do upadku smartfonu Apple z półki pod telewizorem.

Reklama		Czytaj dalej

Model iPhone 5S spadł pleckami, czyli ekranem do przodu na drewniane panele. Ku zaskoczeniu, po tym jednym, symbolicznym wręcz upadnięciu zdobył nie dwie, lecz aż trzy rysy zupełnie tak jakby był noszony tygodniami z kluczami w kieszeni. To pokazuje dobitnie jak słaba jest trwałość obudowy jego wykończenia na czynniki mechaniczne. Dla porównania Nokia Lumia 625 upadła wiele razy i takich rys nie miała nigdy.

W dodatku na beton. Podobnie było z inteligentnym telefonem komórkowym Sony Xperia XA notującym upadek. Rys po nim także nie przybyło. Być może zastosowane w przed momentem nadmienionych smartfonach tworzywo sztuczne było innego rodzaju plastiku. Swoją drogą to ciekawe jak w podobnej sytuacji wypadłyby słuchawki z szklaną obudową. W sumie to ciężko przecież wypatrzyć rysy na kubku, szklance lub talerzu.

(fot. Nestle/My mobile)