PREMIERA: Promu Columbia zawdzięczamy rozwój GPS
|
|
- poniedziałek, Wrzesień 21, 2020, 1:22
- News
- Dodaj komentarz
GPS, czyli globalny system nawigacji satelitarnej jest dzisiaj oczywistym wyposażeniem chyba już każdego smartfonu. Wystarczy nadmienić później jego wykorzystanie w funkcjach lokalizacyjnych takich aplikacji jak chociażby Google Maps czy Endomondo. Absolutna podstawa aż chciałoby się powiedzieć. Mało jednak osób wie, że pierwsze satelity GPS były rozwijane przez znany wahadłowiec.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Chodzi o prom kosmiczny Columbia, który później uległ słynnej w dziejach NASA katastrofie z 1 lutego 2003 roku. Swoją drogą to aktualnie na platformie Netflix znajduje się świetny nowy serial dokumentalny na ten właśnie temat. Tak więc jak widzimy GPS ma barwną historię. Dziś wydaje się nam on wręcz oczywisty. Ciężko na dobrą sprawę sobie wyobrazić podróżowanie bez niego. Człowiek gubiłby się w nowych miejscach.
Branża motoryzacyjna z kolei znowu musiałaby wrócić do mapy. Natomiast aplikacje pokroju Uber nie miałyby racji istnienia. Inna godna podziwu rzecz to szybkość z jaką następuje namierzanie pozycji terminalu (tzw. fix). Dzięki wykorzystaniu łączności operatora komórkowego A-GPS (Assisted GPS) trwa ten moment dosłownie chwilę. Więcej szczegółów znajdziemy na niezawodnej Wikipedii www.pl.wikipedia.org/wiki/AGPS.
(fot. Wikipedia/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj