PREMIERA: Maksymalnie miesiąc trwa zachwyt nowym telefonem

Każdy z nas te uczucie radości w momencie zakupu telefonu komórkowego. W tym miejscu warto zastanowić się nieco szerzej jak długo trwa ten psychologiczny moment euforii, czyli napływu dopaminy do mózgu. Chyba śmiało można powiedzieć, że po miesiącu trochę ten cały czar nowego urządzenia pryska. Już nie nie zachwyca ono tak jak dawniej.

Reklama		Czytaj dalej

Jest to kolejny zwykły, a nie niezwykły inteligentny telefon komórkowy jakich wiele chociażby na rynku (zdominowanym coraz częściej przez chińskie marki). To dlatego tak ważne, by nowy smartfon był wybrany z rozwagą. Jest z nim trochę tak jak z miłością. Zauroczenie minie, a potem trzeba będzie go używać przez lata. Najczęściej kilka, choć ostatnio wymienia się góra co dwa lata na nowsze modele albo i rzadziej.

Wskazują na to malejące statystyki sprzedaży telefonów komórkowych raportowanych przez dostawców. Masowy klient coraz rzadziej wymienia słuchawkę na nowszą. Można to rozumieć na dwa sposoby. Po pierwsze, nic aż tak ważnego wnoszą i nie ma sensu zmieniać dobrze działający smartfon (zmienić się może z nadejściem 5G). Po drugie, mija cały marketingowy szał kreowany sztucznie przez wielkie koncerny technologiczne.

(fot. Sony/My mobile)