PREMIERA: Kiedy średniak jest lepszy od flagowca
|
|
- sobota, Grudzień 7, 2019, 23:46
- Praktyczne
- 1 komentarz
Na przestrzeni lat średnia półka smartfonów zrobiła ogromny postęp. Z inteligentnych telefonów komórkowych, które najzwyczajniej w świecie źle działały albo wręcz słabo, przeobraziły się w całkiem przyjemne w użytkowaniu słuchawki niczym poczwara motyla. Można powiedzieć więcej, wybrane modele tzw. średniaków pokonują w następujących aspektach flagowce.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Tak, to wcale nie jest żart. Wystarczy wziąć przykład Sony Xperii 10, czyli dokładnie tej samej z płaskimi przyciskami trudnym nocną porą do wyczucia. Na tle takich flagowców jak chociażby Xperia 1 czy Xperia 5 ma pewne zalety. Wystarczy nadmienić zdecydowanie mniejszą dolną bródkę ekranu bezramkowego. Druga sprawa to matowe plecki urządzenia. Przez to nie występuje negatywny efekt palcowania się plastiku.
Niestety smużenie na potęgę ma miejsce w przypadku szklanej obudowy zwłaszcza tylnej bryły smartfonów z wysokiej półki high-end. Jeszcze na deser warto wspomnieć, iż wyżej nadmieniona Sony Xperia 10 zyskuje właśnie możliwość instalacji alternatywnego mobilnego systemu operacyjnego o nazwie Sailfish X. Szkoda tylko, że ta przyjemność klientów będzie kosztować aż 130 PLN. Sporo osób miałoby opory przed darmowym testowaniem nowej platformy, nie mówiąc już o płaceniu.
(fot. Sony/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
1 komentarz do “PREMIERA: Kiedy Å›redniak jest lepszy od flagowca”
Skomentuj
BIżuteria