Nowy sezon Wataha debiutuje w HBO GO
|
|
- sobota, Grudzień 7, 2019, 23:19
- News
- 2 komentarze
W piątek, 6 grudnia bieżącego roku zadebiutował już trzeci sezon polskiego serialu Wataha produkcji HBO (europejskiego oddziału tego amerykańskiego koncernu telewizyjnego). Po jego obejrzeniu widz ma wrażenie, iż znowu będzie sporo wydarzeń. Tym razem twórcy skupiają się na tematyce handlu ludźmi. Oczywiście nie obędzie się bez rozlewu krwi czy niewinnych ofiar.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Nawet w pierwszym odcinku pojawią się zaskoczenia wśród pracowników straży granicznej z Ukrainą. I pomyśleć, że to aż pięć lat mija od premiery pierwszego, odkodowanego odcinka Wataha na HBO. Tak niesamowicie szybko mija czas. Tym razem jednak nie mamy darmowego materiału. Zamiast tego usługa HBO GO zachęca do wypróbowania tygodniowego (7 dni) okresu próbnego w celu późniejszego przekonania się do oferty.
Serial trwa niecałą godzinę (nieco ponad 50 minut). Więcej szczegółów jak zawsze na witrynie www.hbogo.pl/seriale/wataha/sezon-3. Co niezwykle ważne, w serwisie VOD o nazwie HBO GO nie obejrzymy hurtem wszystkich odcinków jak to ma miejsce chociażby na konkurencyjnym Netflix. Ograniczenie dotyczy akurat w tym przypadku tylko produkcji Wataha. Oby było ich jak najmniej. W Polsacie zaś debiutuje właśnie pierwszy sezon.
(fot. HBO/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “Nowy sezon Wataha debiutuje w HBO GO”
Skomentuj
Serial bardzo dobry miałem okazję oglądnąć 1 odcinek 3 serii przedpremierowo na dużym ekranie w kinie. W Plusie była taka promocja, wystarczyło wysłać darmowego sms-a i otrzymać 2 bilety a do każdego jeszcze zestaw popcornu i napój. Bardzo fajna akcja promocyjna. A co do Watahy to myślę że oglądnę w HBO GO jak już wszystkie odcinki będą dostępne. Wtedy skorzystam z promocji 7 dni na próbę albo wykupie kod na allegro na 7 dni za około 6 zł i również wszystko będzie dostępne.
Potwierdzam, promocja super! Pamiętam, że kiedyś dostałem od Plusowicza kod do kina, ale z powodu braku czasu nigdy go nie wykorzystałem 😐