Apple znowu z rekordowymi przychodami

Choć Apple nie jest już najcenniejszą marką świata (na tron znowu powróciło Google) to właśnie gigant z Cupertino czaruje swoimi najnowszymi wynikami finansowymi za 4Q/2016. W ten sposób po raz kolejny udowadnia, kto jest królem na rynku smartfonów. W gorącym okresie świątecznym firma z logiem nadgryzionego jabłka miała 17,9 miliarda dolarów zysku.

Reklama		Czytaj dalej

To ogromne pieniądze. Dla porównania kwartał wcześniej zyski wynosiły tylko (w cudzysłowie oczywiście) 9 miliardów dolarów. Jakby tego było mało, Apple ustanowiło nowy rekord przychodów w dziejach. Ten od teraz wynosi ogromne 78,4 miliarda dolarów. Pobito zatem wcześniejszy mega-pułap 75,9 miliarda dolarów z 4Q/2015. To jednak nie koniec sukcesów firmy Apple w sektorze telekomunikacyjnym.

W 4Q/2016 brand stał się najpopularniejszym producentem smartfonów na świecie. Pokonał on tym samym odwiecznego rywala, czyli Samsunga. Według danych firmy badawczej IDC, Apple dostarczył w tym czasie aż 78,3 miliona urządzeń. Dla porównania Samsung miał na liczniku 77,5 miliona sztuk. Trzeci był Huawei z 45,4 milionami smartfonów, następnie chińscy gracze Oppo (31,2 miliona) oraz Vivo (24,7 miliona).

(fot. Apple/My mobile)