Technologiczny wrak po 2 latach działa nieźle

W branży technologicznej okres 2 lat to caÅ‚a wieczność (zwÅ‚aszcza w sektorze komórkowym, na rynku komputerowym już niekoniecznie). Smartfony, które debiutowaÅ‚y w 2013 lub 2014 roku sÄ… technologicznymi wrakami. Wyróżnia je obecność ekranu o rozdzielczoÅ›ci 800×480 px, tylko dwurdzeniowego procesora typu Dual-Core czy poziomu 512 MB RAM pamiÄ™ci operacyjnej.

Reklama		Czytaj dalej

Idealnym przykładem takiego smartfonu jest Nokia Lumia 625. Co jednak najśmieszniejsze, telefon ten nie chce iść na technologiczną emeryturę. Nawet jego bateria nie zużywa się należycie szybko, a lada moment miną równe 2 lata od daty zakupu. W dodatku można na nim korzystać z najnowszej wersji systemu Windows 10 Mobile w formie testowej w ramach programu Insider. To powoduje, że długość życia produktu się nam przedłuża.

W efekcie taka Nokia Lumia 625 z Windows 10 Mobile działa płynnie, kto wie czy nie płynniej od Microsoft Lumii 550 czy też Lumii 650 z fabrycznie dostępnymi najnowszymi mobilnymi okienkami. Jedynym poważnym problemem w jej przypadku jest tak naprawdę zwieszanie się oprogramowania na zasadzie zamrożenia ekranu po zamknięciu aplikacji. Poza tym smartfon działa dobrze i to podczas codziennego, normalnego (w tzw. środowisku produkcyjnym) użytkowania. Nic więc dziwnego, że Microsoft sam chce ten oraz podobne modele uśmiercić brakiem oficjalnej aktualizacji oprogramowania.

(fot. Microsoft/My mobile)