Chińskie konsorcja chcą przejąć Operę, króla kompresji danych za gigantyczne pieniądze

Już wkrótce ulubiona przeglądarka mobilna wielu czytelników serwisu My mobile, czyli Opera Mini może zmienić właściciela. Norweska firma Opera Software potwierdziła oficjalnie fakt wpłynięcia oferty kupna za bagatela 1,20 miliarda dolarów przez chińskie konsorcjum firm internetowych. Jest to kwota wyższa od wcześniejszych spekulacji medialnych.

Reklama		Czytaj dalej

Przypomnijmy, że wtedy szacowano sumę przejęcia 1,08 miliarda dolarów. Mamy więc spore, bo 120 milionów dolarów nadwyżki. Bez wątpienia Opera Mini jest najlepszą na rynku przeglądarką kompresującą dane, o czym dumnie na każdym kroku wspomina jej prezes. Tylko ona bez problemu uruchomi nam witryny internetowe nawet na tak wolnych lejkach transferu rzędu 16 kb/s czy też 32 kb/s.

Dla porównania konkurencyjny produkt Google Chrome w wydaniu na smartfony już tak dobrze sobie nie radzi w podobnej sytuacji, choć oficjalnie wspiera funkcję kompresji danych. To pokazuje, że patenty i wiedza programistyczna Google nie zawsze jest najlepsza na świecie. Inne, zdecydowanie mniejsze firmy także mają swoje asy w rękawie, pewne kluczowe innowacje. To właśnie dlatego w przeszłości w niniejszym serwisie został opublikowany artykuł o tytule Opera Mini, specjalista od zadań specjalnych.

(fot. Opera/My mobile)