PREMIERA: W sumie to aplikacja Filmwebu jest niepotrzebna

Wszyscy muszą mieć aplikację. Taki trend do niedawna był powszechny w internecie. Co gorsze, nawet witryny informacyjne budowały swoje appki do konsumowania treści. Tymczasem są one całkowicie zbędne. Niech za przykład posłuży kapitalnie wykonana web aplikacja (www) Filmweb. W widoku pionowym sprawia ona wręcz wrażenie natywnej na inteligentnym telefonie komórkowym.

Reklama		Czytaj dalej

Nie ma sensu instalować dedykowanej. Nawet mimo, iż wyszła na Androida względem iOS. Filmweb to na dobrą sprawę jest miejscem do sprawdzania czy warto jest obejrzeć dany film. Ocena obrazu poniżej 7, czyli 6 lub 5/10 to jasny sygnał ostrzegawczy. Możemy mieć do czynienia z klasycznym gniotem. Ponadto wśród społeczeństwa można zauważyć trend wycofujący się. Nie chcemy instalować miliona aplikacji.

Dziś w sklepie Google Play oraz App Store naprawdę trudno się przebić. W zasadzie to nie ma to najmniejszych szans bez dużych budżetów marketingowych. Wyjątkiem są jedynie sytuacje, w których następuje tzw. viral (sukces osiągnięty na zasadzie przypadku, nagłego zainteresowania tłumem danym produktem). Tak było z aplikacją Prisma, która tworzyła niesamowite efekty obrazu na zdjęcia z galerii naszego smartfonu.

(fot. Filmweb/My mobile)