PREMIERA: Szkoda, że producenci nowych smartfonów masowo rezygnują z karty microSD [My mobile TV]
|
|
- środa, Wrzesień 13, 2023, 7:02
- Praktyczne
- 4 komentarze
Wielka szkoda, że producenci nowoczesnych smartfonów w dzisiejszych czasach coraz częściej rezygnują z stosowania obsługi zewnętrznych kart pamięci microSD. To błąd. Najwidoczniej pokutuje myślenie, że nośnik będzie tylko zamulał działanie aplikacji oraz gier. Jest to przeszłość. Teraz pozycje instalują się zawsze w tej zawsze najszybszej pamięci wewnętrznej.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
![]() |
  |
![]() |
Od pewnego czasu w Androidzie nie ma nawet możliwości ich przenoszenia na nośnik zewnętrzny. Google samo rozwiązało problem. W sumie lepiej jest kupić smartfon z pamięcią wbudowaną 128 GB oraz na dokładkę 128 GB w formie nośnika microSD niż słuchawki z 256 GB na pokładzie, ale pozbawionej slotu na dodatkową pamięć. Dochodzi bowiem do dywersyfikacji ryzyka niepożądanych zdarzeń losowych. Weźmy sytuację, w której doszło do awarii sprzętu.
Wtedy tracimy wszystkie dane w telefonie bezpowrotnie. Nie każdy przecież wykupuje dodatkowo przestrzeń w chmurze. Gdyby się miało kartę microSD to ważna część danych zostałaby odratowana typu zdjęcia, filmy czy muzyka. Pal licho już te nieszczęsne aplikacje. Je się znowu zainstaluje i wprowadzi dane logowania. Brak obsługi zewnętrznych kart pamięci spowodował nawet, że mimo świetniej promocji 50% taniej nie została kupiona Motorola Edge 30 Fusion w cenie 1.500 PLN w jednym z sklepów.
(fot. Motorola/My mobile)
–
MATERIAŁ PROMOCYJNY MOTOROLA EDGE 30 FUSION
–
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
4 komentarze do “PREMIERA: Szkoda, że producenci nowych smartfonów masowo rezygnują z karty microSD [My mobile TV]”
Skomentuj
niby tak ale jednak ludzie szczędzą na zakupie karty pamięci lub nawet im nie potrzeba, większej rzeszy
Nicka masz chyba po seansie _reset na TVP Info 😉
Nie tylko awaria. Migracja na nowy telefon też jest prostsza z kartą pamięci.
10 sekund i już, dane multimedialne przeniesione. Alternatywa? Mozolne kopiowanie do chmury i potem z chmury lub kombinacje z transferem po WiFi. Jak danych jest bardzo dużo, to jest to utrapieniem.
Tylko Sony Xperia robi dzis smartfony kompletne (miniJack + microSD)