Apple TV+ niewypałem, magia giganta nie pomogła

Wszystko wskazuje na to, że usługa streamingowa VOD o nazwie Apple TV+ to niewypał. Tym samym nie wszystko, czego tylko dotknie gigant z Cupertino jest zaraz zmieniane w złoto. Również i on ponosi sromotne porażki. Według amerykańskich analityków, usługa Apple TV+ ma ogromny problem z utrzymaniem na dłużej stałych widzów (a to jest podstawa w tym biznesie).

Reklama		Czytaj dalej

Gdy tylko pojawia się jakiś wielki hit to następuje przyrost subskrybentów na platformie. Wystarczy nadmienić obrazy z cenionymi aktorami Tom Hanks (Finch) czy Justin Timberlake (Palmer). Później jednak aż przeszło połowa użytkowników, czyli ponad 50% rezygnuje z subskrypcji Apple TV+ w przeciągu maksymalnie pół roku. Natomiast 30% z nich podziękowało w przeciągu zaledwie dwóch miesięcy. To mocno daje do myślenia.

Z pewnością sytuacji nie poprawia brak polskiego lektora na Apple TV+, innymi słowy mało poważne traktowanie innych rynków zbytu. Najwidoczniej wysoka jakość treści to nie wszystko, aby odnieść sukces. Rynek jest już zapchany przez duopol w postaci HBO GO (za chwilę HBO Max) oraz Netflix. Gdy jeszcze doliczymy do tego Amazon Prime Video wraz z Disney+, najzwyczajniej w świecie mogło zabraknąć miejsca dla Apple TV+.

(fot. Apple/My mobile)