PREMIERA: SA Wardęga prezentuje brudy i smutną prawdę o polskim YouTube [My mobile TV]

1 Gwiazdka2 Gwiazdki3 Gwiazdki4 Gwiazdki5 Gwiazdek6 Gwiazdek (oceń artykuł)
Loading...

Bród, smród i bogactwo (zamiast ubóstwo). Takie są kulisy w największym skrócie polskiej sceny YouTube od kuchni zdaniem jej byłego króla, mianowicie SA Wardęgi. Popularny twórca znany z serii filmów komediowych tzw. pranków postanowił w ostatnim czasie odejść z największego na scenie serwisu z klipami wideo należącym do koncernu Google.

Reklama                                                             Czytaj dalej
  Informacje zza kulis My mobile BACKSTAGE tylko na Facebooku

Jako powód podał toksyczne środowisko walki o każde zlecenie czy niszczenie konkurencji za wszelką cenę w oczach agencji marketingowych obsługujących kampanie. Do tego dochodzi ogromne zakłamanie samej społeczności autorów YouTube, którzy jednego dnia współpracują ze sobą, a następnego wyśmiewają się nawzajem w przypadku klęski (dramy). Znakomity materiał ku przestrodze znajdziemy poniżej artykułu.

Pozwala on zrozumieć jak sztucznie kreowana jest postać na potrzeby YouTube. Fikcyjne pary, ukryta depresja latami to ponoć chleb powszedni w tej branży. Jako ciekawostkę warto dodać, iż jeszcze dwa lata temu SA Wardęga był największym polskim kanałem na platformie. Dziś piastuje on dopiero piątą pozycję. Dokładniejszy ranking YouTuberów jak zawsze jest dostępny na www.socialblade.com/youtube/top/country/pl/mostsubscribed.

(fot. SA Wardega/My mobile)

SA WARDĘGA MOCNO KRYTYKUJE POLSKĄ SCENĘ YOUTUBE

Przygotowane przez

jest autorem 13375 informacji na tej witrynie.



Skomentuj

  My mobile © 2008-2025. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszelkie loga, znaki firmowe oraz zdjęcia prasowe należą do ich właścicieli.
Kopiowanie treści bez zgody serwisu zabronione.
My mobile to serwis, dzięki któremu odkryjesz nowe
zadziwiające możliwości swojego telefonu. Zapraszamy!

Serwis rekomenduje wszystkie platformy:

Pomoc | Reklama | Dla Inwestorów | Kontakt