Facebook dobrze robi ukrywając licznik polubień czy serduszek na Instagramie
|
|
- czwartek, Wrzesień 12, 2019, 1:10
- Praktyczne
- Dodaj komentarz
Wielkie brawa należą się społecznościowemu gigantowi za wdrożenie pewnej strategii. Chodzi o ukrycie liczby polubień na Facebooku podobnie jak serduszek na mocno pruderyjnym Instagramie. W ten sposób serwis społecznościowy chce zwrócić zdecydowanie większą uwagę użytkowników na jakość kosztem ilości. Niestety to wciąż jest dziś wyróżnik.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Jak jakieś zdjęcie na platformie Instagram ma mało serc to jest słabe. Takie jest błędne myślenie wielu, w tym agencji marketingowych. Tymczasem sztuka wysokiej klasy nie ma ogromnej ilości subskrypcji, co już wcześniej udowadniało My mobile. Ukrywając cyferki może wreszcie zaczniemy zwracać uwagę na przekaz. Podobnie jest z liczbą polubień na Facebooku, jakby to był jakiś wyznacznik dobrego produktu.
W rzeczywistości tzw. lol content, czyli wygłupy zdobywają duży rozgłos, a nie ambitne treści od wytrawnych producentów. Z pewnością też Facebook chce nieco ukręcić bata z biznesem Instagramerów polegającym na publikowaniu postów sponsorowanych dla marek. W efekcie agencja nie będzie widziała ilości atencjuszy. Na koniec trzeba jeszcze wspomnieć, że Facebook Dating (randki) oficjalnie wystartował w wybranych krajach.
(fot. Facebook/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj