Huawei Mate 10 Lite najlepiej sprzedającym się smartfonem w Polsce
|
|
- sobota, Sierpień 18, 2018, 7:07
- News
- 11 komentarzy
Huawei ma duże powody do świętowania. Otóż w okresie od stycznia do czerwca bieżącego roku (można więc śmiało powiedzieć do 2Q/2018) jego smartfon był najlepiej sprzedającym się w Polsce. Dokładniej mówiąc chodzi o niepozorny model Huawei Mate 10 Lite, który okazał się być czarnym koniem zupełnie tak jak kilka lat temu hitowy telefon P8 Lite.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Oczywiście producent ten ma pewną ciemną plamę, swoistego rodzaju rysę na szkle. Chodzi o wątpliwą kwestię udostępniania aktualizacji oprogramowania. W efekcie nawet świetnie sprzedający się w kraju nad Wisłą Huawei Mate 10 Lite może nie zobaczyć na oczy Androida 9.0 Pie, który wnosi naprawdę spory ogrom funkcji, począwszy od nowej nawigacji w systemie, a skończywszy na licznikach czasu użytkowania aplikacji.
W związku z tym wydarzeniem chiński producent postanowił obniżyć cenę. Z całkiem niezłą specyfikacją za Huawei Mate 10 Lite zapłacimy w oficjalnej dystrybucji 1.099 PLN. Z pewnością jeszcze niższe ceny widnieją w sklepach internetowych, o aukcjach nie wspominając. I pomyśleć, że takim liderem nie jest Xiaomi Redmi Note 5 z nieco niższym kosztem, ponieważ wynoszącym sumy rzędu 200 PLN mniejsze, mianowicie 800 PLN.
(fot. Huawei/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
11 komentarzy do “Huawei Mate 10 Lite najlepiej sprzedającym się smartfonem w Polsce”
Skomentuj
He? WTF?
Kuzynka posiada ten bardzo ciekawy model z ładnym ekranem, choć narzeka na brak NFC 😐
Ale wiesz że RN5 też nie ma NFC?
Wiem, noji?
Nie będziesz narzekał? ?
Wcale tego nie użyłem
Co ty Kamil odwalasz? Nie raz pisałeś że na rowerze NFC się przydaje?
Na jakim rowerze NFC? ???
Bierzesz coś? Mam poszukać posta jak pisałeś że na rower portfela nie zabierasz?
Pudlo. Portfel na rower zabieram zawsze. Czytanie ze zrozumieniem sie kłania. Nie poraz pierwszy niestety
W tamtym tekście chodziło o wygode