PREMIERA: Ten detal iOS wgniata w fotel
|
|
- niedziela, Grudzień 31, 2017, 8:23
- Praktyczne
- Dodaj komentarz
Można zarzucić wiele zÅ‚ego iOS (jak chociażby ostatnia afera ze spowalnianiem dziaÅ‚ania procesorów na zużytych bateriach), ale finalnie jest to najlepiej dopracowany mobilny system operacyjny na Å›wiecie. Android pod tym wzglÄ™dem może mu co najwyżej czyÅ›cić buty niczym jakiÅ› pucybut. Za chwilÄ™ zostanie opisana pewna funkcja iOS, która wrÄ™cz wgniata w fotel.Â
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Wyobraźmy sobie następujący scenariusz. Jesteśmy w terenie i akumulator wyczerpał się do zera, w efekcie czego smartfon się wyłączył. Oczywiście jak zawsze bywa w tego typu przypadkach, akurat pracowaliśmy na kilku aplikacjach. Po podłączeniu w domu iPhona do ładowarki naszym oczom ukażą się zminimalizowane programy w tle. Aby się o tym przekonać, wystarczy tylko wcisnąć szybko dwukrotnie przycisk home (początek).
Takie rzeczy są nie do pomyślenia w zielonym robocie. W Androidzie w podobnej sytuacji startujemy z czystym kontem uruchomionych aplikacji w tle (nie mylić z procesami, bo to jest zupełnie inna para kaloszy). Co ciekawe, w komputerowym macOS po wykonaniu aktualizacji oprogramowania nawet otworzone okna są pozostawione są w tych samych miejscach pulpitu. To się dopiero nazywa gigantyczna dbałość o detale.
(fot. My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj