PREMIERA: To może być koń trojański
|
|
- czwartek, Sierpień 10, 2017, 10:51
- Praktyczne
- 5 komentarzy
To zaskakujące jak cały mobilny świat zachwyca się premierą LG Q6, a dokładniej mówiąc jego ekranem typu FullVision jak we flagowym modelu G6. Dzięki temu średnia półka znakomicie może imitować tą wysoką. Jednak w tym miejscu warto naprawdę dobrze się dwa razy zastanowić czy aby na pewno nie mamy do czynienia z koniem trojańskim lub jak kto woli ukrytą bombą zegarową.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Pierwsze recenzje są mało wiarygodne, ponieważ aby telefon poznać dokładnie to potrzeba minimum tych trzech miesięcy, a już najlepiej pół roku. Dopiero po czasie często bowiem wychodzą wszelkie niedoróbki produktowe. Oczywiście największa obawa jest po stronie procesora Qualcomm Snapdragon 435 zastosowanego w LG Q6. W codziennej pracy ekran o jakości lepszej niż Full HD może słuchawkę solidnie obciążać.
Szkoda, że producent nie pomyślał o zastosowaniu zdecydowanie lepszego układu z serii Snapdragon 600. Wtedy można byłoby spać spokojnie. Tymczasem model Qualcomm Snapdragon 435 jest porównywalny z nieco starszej generacji procesorem MediaTek Helio P10. Nawet osiągi mają podobne, co potwierdza polecana już przez My mobile witryna www.versus.com/pl/mediatek-helio-p10-vs-qualcomm-snapdragon-435. Mamy więc zgrzyt na linii słaba wydajność oraz wysoka cena LG Q6 wynosząca w Polsce 1.499 PLN.
(fot. LG/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
5 komentarzy do “PREMIERA: To może być koÅ„ trojaÅ„ski”
Skomentuj
Za 1,5k z takim procesorem to ostro przesadzili, chińczyki za tyle można już dorwać ze Snapem z serii 8XX, no ale kto bogatemu zabroni.
Podejrzewam, że cena szybko zacznie spadać. Wszak to marka LG…
Gufno 6 staniał o tysiaka. Qupa 6 spokojnie o 500 powinien iść w dół.
?? ??? I don’t think so
Taka sama polityka jak seria A od samsunga. Dobry wygląd, wysoka cena a bebechy słabizna.