PREMIERA: Ani razu Safari nie załadowało ponownie strony po przełączeniu z multitaskingu

Przeszło cztery miesiące codziennego korzystania z urządzenia to doskonały czas na weryfikację najlepszego multitaskingu na świecie. Ten faktycznie występuje w iOS. Na leciwym już iPhonie 5S od Apple z zaledwie 1 GB RAM pamięci operacyjnej nigdy nie zdarzyła się sytuacja ponownego wczytania strony na przeglądarce Safari po przełączeniu się z innej aplikacji.

Reklama		Czytaj dalej

W tym wypadku była to pozycja OneNote do tworzenia szybkich notatek. Za każdym razem iPhone 5S miał dostępną w pamięci tymczasowej aktualnie przeglądaną witrynę internetową. Dotyczy to wersji oprogramowania od iOS 9 do najnowszej iOS 10.2. Co jednak zabawniejsze, już po niespełna dwóch tygodniach na Androidzie 6.0 Marshmallow i jego przeglądarce Chrome doszło do ponownego przeładowania strony na smartfonie Sony Xperia XA. Scenariusz był tutaj podobny jak w iPhonie.

Chodziło o moment przełączenia z aplikacji OneNote po zrobieniu notatki. Na nic więc zdały się 2 GB RAM pamięci operacyjnej na pokładzie Xperii podobnie jak imponujący ośmiordzeniowy procesor na tle dwurdzeniowej jednostki. Oczywiście jakiegoś wielkiego dramatu nie ma podczas codziennego użytkowania, ale minimalny niesmak jest. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że aktualizacja do Androida 7.0 Nougat nieco poprawi kwestię zarządzania procesami wielozadaniowości, czyli tzw. multitaskingiem.

(fot. My mobile)