PREMIERA: Oto kolejna genialna funkcja iOS
|
|
- sobota, Wrzesień 10, 2016, 3:11
- Praktyczne
- 1 komentarz
To są właśnie te detale, które definiują jakość piłkarza. Tak często lubi mówić były obrońca Tomasz Hajto w niedzielnym programie piłkarskim Cafe Futbol. To samo śmiało można powiedzieć o oprogramowaniu iOS napędzającym iPhony. Im dłużej człowiek je używa, tym bardziej docenia kunszt, geniusz projektantów oraz inżynierów Apple.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Tym razem na tapetę wzięty zostanie moment przygaszenia ekranu. W takiej sytuacji każde dotknięcie touchpada nie skutkuje akcją typu wybranie elementu (jak u konkurencji Android oraz Windows 10 Mobile), a jedynie przywrócenie pełnego podświetlenia. Jest to dobre rozwiązanie, gdyż nie martwimy się przypadkowym kliknięciem oraz późniejszym uruchomieniem dajmy na to jakiejś aplikacji z siatki menu.
Dopiero drugie dotknięcie skutkuje pełną nawigacją po menu. Pierwsze zawsze w iOS odpowiada za pełne podświetlenie (oczywiście chodzi tutaj o moment przygasania ekranu). W przeszłości serwis My mobile chwalił kapitalną funkcję otwierania stron internetowych bez wchodzenia na nie z poziomu aplikacji. Jest to swoistego rodzaju mistrzostwo świata w kwestii ergonomii oraz wygody użytkowej.
(fot. My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
1 komentarz do “PREMIERA: Oto kolejna genialna funkcja iOS”
Skomentuj
Taka uwaga jÄ™zykowa odnoÅ›nie bÅ‚Ä™du. Ale jakoÅ› specjalnie konkretnie Tobie nie wytykam, bo to niezmiernie czÄ™sta wpadka wÅ›ród ludzi i nie jakaÅ› drastyczna (w koÅ„cu chodzi o dawno nieużywany archaizm podobny do powszechnego sÅ‚owa, wiÄ™c wyjÄ…tkowo Å‚atwo zrobić bÅ‚Ä…d). Nie bierzemy nic „na tapetÄ™” tylko „na tapet”. ZwiÄ…zek frazeologiczny opiera siÄ™ na wyrazie „tapet” (stół do obrad, którego forma inaczej odmienia siÄ™ niż „tapeta”), a nie wyrazie „tapeta”. StÄ…d branie czegoÅ› „na tapet”, a nie „na tapetÄ™”.