Lejek 32 kb/s w Operze Mini na Windows Phone działa całkiem nieźle
|
|
- czwartek, Grudzień 4, 2014, 5:48
- Praktyczne
- Dodaj komentarz
Stało się. Serwis My mobile wreszcie miał okazję przetestować działanie przeglądarki mobilnej Opera Mini na Windows Phone w przypadku nałożenia lejka transferu o wielkości 32 kb/s. W dobie licznych promocji z darmowym internetem LTE czy też równie bezpłatnym dostępie do sieci web w formie bonusu po doładowaniu wcale nie było to taką prostą sprawą.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
W największym skrócie, nie przedłużając, jest naprawdę całkiem znośnie na tych niepozornych transferach oscylujących w granicach GPRS. Kilka, góra 10 sekund i wczytamy każdą witrynę internetową. Oczywiście musimy pamiętać o tym, że najlepiej jest w takich trudnych warunkach aktywować funkcję widoku jednokolumnowego (przypominającego paragon ze sklepu) oraz zmienić jakość grafiki na średnią (nie wysoką).
To jest właśnie piękno chmury obliczeniowej. Mobilny Internet Explorer w sytuacji nałożenia lejka i to pomimo włączonej opcji Data Sense (oszczędność transferu wtedy następuje) jest praktycznie bezużyteczny. Natomiast Opera Mini umożliwia prawie normalne przeglądanie witryn www. Szkoda tylko, że wydawcy na siłę chcą nam prezentować ich mobilne wersje, które celowo są wyłączane przez coraz większą liczbę użytkowników szukających najwyższej jakości przekazu treści w pełnym wydaniu, w żadnym wypadku nie okrojonym.
(fot. My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj