Mikrofon Androidów będzie na podsłuchu FBI
|
|
- poniedziałek, Sierpień 5, 2013, 2:59
- News
- 2 komentarze
Aż włos jeży się na głowie. Tak w największym skrócie można określić ostatnie doniesienia ze Stanów Zjednoczonych. Według nich, amerykańskie FBI (doskonale znane chociażby z filmów akcji Federalne Biuro Śledcze) ma możliwość podsłuchiwania użytkowników z najpopularniejszym na świecie mobilnym systemem operacyjnym Android.
Przypomnijmy, że według ostatnich danych za 2Q/2013 zielony robot ma garści aż 80% rynku globalnego. Rozwiązanie FBI polega na zdalnym aktywowaniu mikrofonu w smartfonie z Androidem. Dalszą część tej niepokojącej historii możemy już sobie sami dopowiedzieć. Oczywiście wszystko odbywa się w imię bezpieczeństwa narodowego.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
![]() |
  |
![]() |
Nie można jednak odnieść wrażenia, że inwigilacja obywateli posunęła się o krok za daleko. Nie tak przecież znowu dawno media informowały o prześwietlaniu wiadomości Emaili internautów sieci komórkowej Verizon w ramach czuwania nad potencjalnym zagrożeniem. Te według najnowszych wiadomości ma pojawić się lada moment. Głównym celem ataków terrorystycznych ma być ponownie USA. To pokazuje jak zwykły człowiek jest małym elementem w wielkiej machinie władzy. Według wielu opinii specjalistów, w przypadku bacznego zwracania uwagi na bezpieczeństwo najlepiej wybierać smartfony dostawców BlackBerry lub Apple. Ostatnio wręcz odchodzi się od kanadyjskiego producenta na rzecz tego amerykańskiego. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że aż w tak dużym stopniu prywatność obywateli nie zostanie nigdy więcej naruszona, a określenie Androszpieg będzie tylko żartem.
(fot. Google/My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “Mikrofon Androidów bÄ™dzie na podsÅ‚uchu FBI”
Skomentuj
co wy macie do tego fbi?
Ano to, że ostatnio w USA ktoś szukał dziwnych substancji oraz plecaka, a następnie do jego drzwi zapukała Policja z podejrzeniami o przygotowywanie aktu terrorystycznego na wzór tego z Bostonu. Oczywiście wszystko później okazało się być wielką pomyłką, a zatrzymany człowiek zupełnie niewinny