Mała sprzedaż Windows Phone 7 w globalnym Orange
|
|
- sobota, Październik 22, 2011, 2:12
- News
- 6 komentarzy
Już za kilka dni poznamy oficjalnie pierwszą Nokię z systemem Microsoft. Póki co urządzenia z Windows Phone 7 na pokładzie sprzedają się słabo w globalnej sieci komórkowej Orange, która działa aż w 18 różnych krajach świata (w tym w kraju nad Wisłą). Jej przedstawiciele zauważają przy tej okazji bardzo interesującą rzecz.
Znaczna większość klientów odwleka decyzję o zakupie aż do momentu wejścia w życie pierwszych telefonów Nokii z Windows Phone 7. Być może będzie to prawdziwy sukces fińśkiego giganta i powrót na dawny telekomunikacyjny szczyt, a konsumenci znów szturmem ruszą do sklepów po słuchawki z napisem Nokia na obudowie.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
W przeciwnym razie czeka go rychły koniec. Widzimy zatem, że spadająca sprzedaż i generowane przy okazji ogromne straty finansowe muszą się w niedalekiej przyszłości skończyć. Jest to niemal priorytetowe zadanie oraz najlepszy moment na przełomową zmianę negatywnego trendu, który już od wielu lat się utrzymuje. Przy tej okazji warto wspomnieć, że samodzielny podbój rynku telekomunikacyjnego przez Microsoft już raz nie wyszedł. Mowa oczywiście o wycofanych modelach Kin One oraz Kine Two. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w następnym przypadku już nie powtórzy się historia.
(fot. Orange/Microsoft/My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
6 komentarzy do “Mała sprzedaż Windows Phone 7 w globalnym Orange”
Skomentuj
Pierwszy akapit „W przeciwnym razie czego go rychły koniec.” powinno być czeka, a nie czego.
Mi wydaje się, że i te telefony Noki okażą się wielką klapą. Bardzo złą decyzją było porzucenie MeeGo, a model N9, który właśnie wchodzi do Polski będzie miał bardzo zaporową cenę. Ok. 2600 zł gdyby był tańszy i Nokia dalej rozwijała ten system chętnie bym kupił ten lub inny telefon z tym systemem. A jak los MeeGo jest przesądzony to deweloperzy praktycznie wcale nie robią aplikacji na ten system.
Poprawione, chyba jestem przemęczony pracą w My mobile 😉 Najbardziej dziwne jest to, że zawsze po publikacji jeszcze raz sprawdzam i nie ma błędów. Potem przed snem lubię jeszcze raz poczytać swoje teksty na Operze Mini i tam niestety zawsze się pojawiają bugi, naprawdę nie wiem jak to się dzieję. Potwierdza to tylko fakt, że człowiek nie jest istotą nieomylną 😐
Odnośnie tematu Nokii to sam nie wiem, też mam obawy że cała współpraca z Microsoft może się zakończyć klapą. Z drugiej jednak strony rynek telekomunikacyjny zaskakuje chociażby ogromnym sukcesem iPhone firmy Apple. Tam przecież do niedawna nie mogliśmy samemu ustawić dzwonka SMS o innych ułomnościach już nie wspominając. Mimo tego, produkt odniósł oszałamiający sukces. W przypadku klapy Nokii i Windows Phone 7 pewnie Elop rzuci się na ostatnią deskę ratunku, czyli platformę Android…
@Kamil
I to była by bardzo trafna decyzja. Ja omijam Nokię tylko dla tego, że nie mają Androida. Gdyby MeeGo rozwijali i instalowali na nowych smartphonach zamiast Windows Phone 7 też bym się cieszył.
A jest dostępny jakiś Android w stylu BlackBerry? Chodzi mi o klawiaturę QWERTY oraz o to, żeby nie wymuszana była na użytkowniku konieczność używania dotykowego ekranu, wszędzie niestety jest tak, że klawiatura służy tylko do pisania i niczego więcej (nie ma guzika do poruszania się po menu). Tak jest wszędzie np: Samsung Galaxy Pro nie ma podstawowego przyciska sterowania menu.
Co ciekawe ta duża wada występuje nawet w Nokii E6, która ma przycisk nawigacyjny menu. To w zasadzie jedyna rzecz, która hamuje mój wybór platformy zielonego robocika. Model Hawei Smart Bar nie wchodzi tutaj w grę 🙂 Słabiutka seria Nokii Touch and Type rozwiązała ten problem (można używać tego i tego, nikt nikomu niczego nie narzuca na siłę), ale mają niestety podstawową platformę S40 6th Edition, a chcę postawić na system przyszłości, czyli Android…
@Kamil
Ja właśnie interesuję się Motorolą Pro – wyjdzie w Polsce w tym miesiącu / Motorola Droid Pro – To samo co Motorola Pro tyle, że w Ameryce. I jest też Motorola Pro+, która wyjdzie w Europie również w tym miesiącu. Wszystkie mają Androida. Już na Allegro można kupić Motorolę Pro ale sprowadzaną z Ameryki czyli Droid Pro i kosztuje ok. 1500 zł, a taniej jest sprowadzić sobie samemu, bo wyjdzie ok. 1000 zł. Jest już też Motorola Fire ale o jeszcze gorszych parametrach. Tak się akurat złożyło, że piszę o samych Motorolach. Lecz właśnie ten producent według mnie wyprodukował najlepsze telefony QWERTY z Androidem ale wymuszają używanie ekranu dotykowego. Co nie wiem czemu niektórym ludziom przeszkadza.
Win phone 7 to klapa więc nokia z tym system to tez będzie klapa ten system to nie pies nie wydra coś na kształt świdra