PREMIERA: Internet zmienia się w śmietnik

Coś niedobrego stało się z siecią web. Internet na przestrzeni dekady bardzo się popsuł. I pomyśleć, że kiedyś tzw. blogosfera technologiczna była lepszą odmianą internetu na tle nudnych portali przepisujących na ilość jedynie informacje z zagranicznych mediów. Teraz stała się dokładnie tym samym, zaś liczba komentarzy poleciała łeb na szyję. Nie ma już tych pięknych dyskusji pod tekstem.

Reklama		Czytaj dalej

Kto wie, być może już nie ma sensu za wszelką cenę kupować dostęp do internetu dajmy na to przy pomocy łączności satelitarnej Starlink (po obniżkach jej ceny znowu wzrosły) w terenach mało zurbanizowanych. Dziś niezwykle modni i mniej autentyczni YouTuberzy branżowi reklamują kosmetyki do pielęgnacji brody, choć związku kontekstowego z technologią nie ma tutaj żadnego. Nie można też zapominać o niesłychanie mocno irytujących żebrolajkach oraz żebrokomentarzach będących zmorą coraz częściej każdego klipu. Co ciekawe, nie wszędzie jest dramat. Wysokiej jakości treści wciąż ma prasa. Deklasuje ona Internet pod tym względem.

Wynika to z bardzo prostej przyczyny. Tam trzeba zapłacić za dostęp. Być może dokładnie taki sam los czeka sieć www. Cyfrowa subskrypcja w cenie 9,99 PLN załatwi sprawę. Znowu wróci ta jakość sprzed lat. W przeciwnym razie słabo opłacani media workerzy zniszczą ją doszczętnie. Bez wątpienia dużą przyczyną upadku internetu jest jego nadmierna komercjalizacja połączona z słabymi algorytmami Google. Niby miały one promować oryginalne treści, a wciąż premiowane są tzw. tabloidy (przez niektórych zwane technopudelkami) publikujące nawet 50 artykułów dziennie z wykrzyknikami albo znakami zapytania w sensacyjnych tytułach w celu sztucznego nabijania statystyk.

(fot. Starlink/Newsweek/My mobile)

–

PRASA DEKLASUJE INTERNET POD WZGLĘDEM JAKOŚCI TREŚCI

–

My mobile EXTRA to nowy cykl, w którym w wybrane weekendy będą prezentowane felietony lub też artykuły o charakterze dokumentalnym mówiące o tym jak telekomunikacja zmienia otaczający nas świat.

–