PREMIERA: Nigdy szybko nie aktualizujmy aplikacji
|
|
- czwartek, Październik 27, 2022, 5:14
- Praktyczne
- 2 komentarze
Bardzo ciekawą zależność zauważymy, gdy masowo zaczniemy aktualizować wszystkie aplikacje z repozytoriów Google Play czy App Store na nieco starszych smartfonach. Pod tym określeniem należy rozumieć inteligentne telefony komórkowe Sony Xperia 10 oraz Apple iPhone SE (2016). Otóż można odnieść wrażenie ich delikatnego zamulenia po wykonaniu uaktualnienia.
Autopromocja |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Coś może być na rzeczy. Wszak smartfon z nie najnowszymi już bebechami musi obsłużyć wymagające aplikacje najnowszej generacji przystosowane pod topowe procesory. I nie chodzi tu tylko o gry, ale zwykłe pozycje typu Facebook, Messenger, YouTube lub Tinder. Wszystkie rodzaje aplikacji stają się coraz mocnie zasobożerne. Warto o tym pamiętać. Morał tej historii jest jasny. Aktualizujmy hurtem aplikacje maksymalnie raz na pół roku.
Nie częściej, chyba że chcemy szybciej mieć efekt spowolnienia telefonu komórkowego. Do tego dochodzą liczne bugi tytułów, które pozostały niezauważone przez deweloperów na etapie testowania. Na całe szczęście w Androidzie można łatwo wrócić do poprzednich wersji z uwagi na otwartość mobilnego systemu operacyjnego (pobierając słynne pliki w formacie APK). Niestety w iOS nie ma takiej łatwości dla procesu downgrade.
(fot. Apple/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “PREMIERA: Nigdy szybko nie aktualizujmy aplikacji”
Skomentuj
Ale brednie.
True life raczej…