PREMIERA: Apple iPhone 5S i Sony Xperia XA zdały bardzo ważny test
|
|
- czwartek, Grudzień 13, 2018, 9:55
- News
- 1 komentarz
Zarówno Apple iPhone 5S jak i Sony Xperia XA właśnie mają małe powody do świętowania. Otóż żaden z tych inteligentnych telefonów komórkowych nie trafił do naprawy gwarancyjnej. Przez całe dwa lata działały dobrze. Potwierdza się zatem pewna rzecz. Otóż dzisiejsza elektronika naprawdę coraz rzadziej się psuje z włączeniem 42 calowego telewizora typu plazma, który miał się wypalić.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Po ośmiu latach odbiornik marki Samsung działa jak nowy, a obraz ma tak żywe kolory jak żyleta albo jeszcze lepiej bardzo droga matryca OLED (świetnie nadająca się do oglądania szybkich akcji typu sport na żywo). Wracając jednak do smartfonów to pikanterii dodaje fakt, iż ostatnim serwisowanym telefonem był przeszło dekadę temu Sony Ericsson K510i z felernym joystickiem, który był masowym problemem w ówczesnym czasie.
Potwierdza to doskonale sprzętowa oś czasu. Na koniec warto wspomnieć, że nie obyło się bez kontrowersji. Sony Xperia XA miała dziwne żółte plamy na wyświetlaczu, ale nie były one aż tak mocno uciążliwe, aby trzeba było oddawać słuchawkę do serwisu. W codziennym użytkowaniu są one wręcz niezauważalne na ekranie. Stąd decyzja o braku oddawania telefonu do irytującej naprawy. Oby tak samo dobrze działał Samsung GALAXY S8 z mocno kontrowersyjnym, jeśli chodzi o awaryjność wyświetlaczem Amoled.
(fot. Apple/Sony/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
1 komentarz do “PREMIERA: Apple iPhone 5S i Sony Xperia XA zdaÅ‚y bardzo ważny test”
Skomentuj
Co ciekawe, w obu smartfonach bateria po dwoch latach dziala jak nowa ?