PREMIERA: Aktualizacja aplikacji OneDrive na Androida wszystko zepsuła

Nie zawsze każda aktualizacja aplikacji to zmiana na lepsze. Są też niechlubne wyjątki, gdzie po uaktualnieniu dany tytuł znacząco pogorszył swoje działanie. Tak właśnie było z pozycją OneDrive od Microsoft na Androida (na iOS wszystko funkcjonuje poprawnie). Otóż aplikacja każdorazowo przy próbie wysłania zdjęć z galerii na chmurę wymaga logowania się.

Reklama		Czytaj dalej

Nie trzeba nikogo przekonywać jak jest to wysoce irytująca sytuacja. Kiedyś wszystkie fotografie wysyłaliśmy na momencie. Teraz trzeba się dodatkowo bawić w wpisywanie nazwy użytkownika oraz hasła. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że gigant z Redmond szybko upora się z problemem. Sytuacja przypomina trochę komputerowy system operacyjny Windows 10, który raz po raz coś psuje.

Wystarczy nadmienić kłopoty z dźwiękiem. Niektórym nawet usuwane są pliki z folderu Moje dokumenty, co jest już lekką przesadą. Śmiało można nazwać tego Windowsa 10 wiecznym placem budowy, gdzie eksperymentuje się na żywym organizmie. W przypadku środowisk biznesowych, gdzie wymagany jest głównie spokój i ciągłość działania, takie rzeczy są wręcz nie do pomyślenia. To dlatego w tak wielu firmach z powodzeniem wciąż pracuje Windows 7 o wersji XP nie wspominając.

(fot. Microsoft/My mobile)