Apple TV jako dekoder Canal+, takie rzeczy tylko we Francji
|
|
- czwartek, Maj 17, 2018, 11:26
- News
- Dodaj komentarz
Niezwykle ciekawa historia miała miejsce we Francji. Otóż w kraju, gdzie jada się ślimaki rodzimy Canal+ oferuje zamiast dedykowanego dekodera przystawkę multimedialną Apple TV 4K. Później za pomocą specjalnej aplikacji można oglądać zarówno treści na żądanie VOD jak i tradycyjną, linearną telewizję ze ściśle określoną ramówką. Trzeba przyznać, że pomysł jest bombowy.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Dzięki niemu masa zwykłych konsumentów może zapoznać się z technologiami najwyższej klasy. Kto jak kto, ale firma Apple zna się na tym najlepiej na świecie, stąd ma ona najkorzystniejsze wyniki finansowe na globie. To nie wszystko. Apple TV jest genialnie dopracowaną przystawką do rozrywki, co już wielokrotnie nadmieniało My mobile na łamach niniejszej witryny. Natomiast z dekoderami to są rozmaite przeprawy.
Idealnym przykładem jest TechniSat w toruńskiej telewizji kablowej Petrus, który mimo rzekomej ceny 2.000 PLN ma sporo bugów. A to od czasu do czasu samoistnie ściszy wolumen głośności, innym razem ma jakieś dziwne błędy z komunikacją karty smart. Nie ma co nawet wspominać o graficznym interfejsie, bo ten bardziej przypomina zawartość kultowej telegazety wliczając w to słynną pikselozę w menu.
(fot. Apple/Canal+/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj