PREMIERA: Przypadkowe kliknięcia to największy problem zagiętych wyświetlaczy
|
|
- niedziela, Kwiecień 30, 2017, 23:56
- Praktyczne
- Dodaj komentarz
Smartfony z wygiętymi ekranami mają pewną dużą wadę, o których nikt głośno nie mówi z ich producentami na czele. Chodzi o problem przypadkowych kliknięć. Takie niepożądane wywołanie akcji z boku wyświetlacza może dochodzić dajmy na to w momencie odkładania telefonu podczas słuchania muzyki. Skutkiem tego jest jej przerywanie i odtwarzanie znowu od początku.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Ten negatywny efekt miał miejsce dwa razy jednego dnia podczas słuchania muzyki na telefonie Sony Xperia XA. Co ciekawe, ma on wyjątkowo mało zagięty ekran (nazywany często jako 2.5D). I już na nim dochodzi do niechcących kliknięć. Aż strach pomyśleć, co musi się dziać na smartfonach z nieporównywalnie większymi zagięciami na Samsungu GALAXY S7 Edge lub też najnowszym GALAXY S8 niemalże całkowicie bez ramek.
Pomijając już fakt dziwnego oglądania filmów na wygiętych ekranach z YouTube na czele to można dojść do pewnej konkluzji. Musimy być świadomi również wad tego typu konstrukcji. Owszem, ładnie one wyglądają (zwłaszcza ten GALAXY S8), można ich używać jako praktycznej linijki do pomiarów, ale mają one również i ciemne strony. Następną z nich jest oczywiście większa podatność na awarie szkła ekranu podczas upadku.
(fot. Samsung/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj