PREMIERA: Mocno wygięte ekrany wcale nie są takie fajne
|
|
- sobota, Październik 15, 2016, 17:53
- Praktyczne
- 2 komentarze
Po kilkudziesięciu minutach zabawy smartfonem klasy high-end, mianowicie Samsung GALAXY S7 Edge człowieka nachodzi dziwna refleksja. Otóż te całe wygięte ekrany wcale nie są takie fajne. Co prawda faktycznie lepiej wyświetlają się na nich powiadomienia (nie aktywujące od razu całej matrycy), ale w ogólnym rozrachunku chyba więcej z nimi jest problemów.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Wystarczy nadmienić kwestię dziwnego oglądania filmów na YouTube, gdzie materiały są nieco ścięte od góry i dołu. Druga sprawa to sam moment chodzenia po menu. Naprawdę dziwnie to wygląda jak boki ekranu są mocno wygięte w nienaturalny sposób. W efekcie nachodzi ochota na powrót do normalnego telefonu bez tych bajerów. Chodzi tutaj o płaski jak tafla lodu touchpad. Chyba kwestię wygiętych ekranów najlepiej rozwiązano w LG.
Model G Flex miał bowiem wygięty wyświetlacz, ale do środka, nie na zewnątrz. Dzięki temu użytkownik lepiej odbierał wrażenia z dajmy na to filmu pełnometrażowego oglądanego na smartfonie. Niestety, ale pomysł LG nie został ciepło przyjęty przez rynek, choć jego rozwiązanie było zdecydowanie bardziej ergonomiczne. Wystarczy nadmienić moment łatwiejszego chwytania, podnoszenia telefonu z biurka czy ze stołu.
(fot. Samsung/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “PREMIERA: Mocno wygiÄ™te ekrany wcale nie sÄ… takie fajne”
Skomentuj
Upadający telefon najczęściej uderza o ziemię krawędzią. Więc krawędź powinna być chroniona a nie szklana.
Otóż to i nawet goryl tutaj nie pomoże…