PREMIERA: Filmów YouTube już się nie ogląda praktycznie wcale na komputerze

Era Post-PC to tematyka wielokrotnie już poruszana na łamach serwisu My mobile. W największym skrócie chodzi o upadek komputerów jako urządzeń klienckich służących do odbioru internetowych usług na tle dajmy na to odpowiedników mobilnych. Weźmy na ten przykład popularny portal z klipami wideo YouTube. Są osoby, które praktycznie wcale nie oglądają go na notebooku.

Reklama		Czytaj dalej

Do przeglądania ulubionych twórców używają oni specjalnych przystawek telewizyjnych z rewelacyjnym Apple TV na czele. Nie wolno zapominać o wciąż najpopularniejszych smartfonach oraz nieco mniej tabletach. Do tego dochodzą inteligentne telewizory określane mianem SmartTV. Przykład z konsumowaniem treści YouTube jak na dłoni pokazuje nam schyłek komputerów osobistych w przypadku zwykłych klientów.

Ani się obejrzymy, a laptopy lada moment będą zarezerwowane wyłącznie dla profesjonalistów pracujących na nich. Już teraz wielu lepszych pracodawców z branży informatycznej (IT) oferuje służbowego MacBooka do komfortowego wypełniania obowiązków. Mało kto zaś by go kupił tylko do przeglądania internetu z nadmienionym wyżej YouTube na czele. Do tego celu zdecydowanie lepiej sprawdzają się smartfony czy dedykowane przystawki telewizyjne.

(fot. Google/My mobile)