Aplikacje do obsługi YouTube będą jeszcze bardziej ograniczone na Windows Phone

Nie jest żadną tajemnicą, że Google jeszcze w zarodku chce uśmiercić naprawdę nieźle zapowiadającą się platformę komórkową Windows Phone (kto jej używał, ten doskonale wie o czym mowa). Kalifornijski gigant właśnie kolejny raz przykręca śrubę w stronę użytkowników mobilnych kafelków, które w Europie mają się coraz lepiej ze swoimi 10% udziałów.

Reklama		Czytaj dalej

W dobie licznych zamienników, aplikacji alternatywnych do obsługi YouTube na Windows Phone musimy się liczyć z pewnym ograniczeniem funkcjonalności w najbliższej przyszłości. Już wkrótce tego typu programy na mobilne okienka do prezentacji największego na świecie serwisu z filmami wideo napotkają na takie oto utrudnienia. Zniknie możliwość przejścia do lokalizacji właściciela kanału. Oprócz tego w wynikach wyszukiwania klipów nie będą dostępne statystyki z ilością ich odsłon czy czasem trwania.

Jakby tego było mało, zniknie możliwość sortowania filmów na danym kanale. To samo dotyczy braku powiadomień dla aktualizacji, chociażby informujących o dodawanych nowych treściach. Opcje sugestii będą dotyczyć wyłącznie klipów ze strony głównej, a nie jak dawniej również serwowanych przez dane kanały. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że wraz z premierą Windows 10 for phones (Mobile) doczekamy się jednak oficjalnych aplikacji Google, o czym się spekuluje w Stanach już od pewnego czasu.

(fot. My mobile studio)