Darmowe 5 dolarów zadośćuczynienia od Google Play

Ameryki nie odkryjemy jak powiemy, że najwięcej mobilnych wirusów zawsze przygotowanych jest z myślą o najpopularniejszej platformie. To własnie wtedy ryzyko infekcji staje się relatywnie największe. Dodatkowo otwartość Androida jeszcze mocniej sprzyja temu zjawisku. Ostatnio jednak miało miejsce bardzo ciekawe zdarzenie w sklepie Google Play.

Autopromocja		Czytaj dalej

W zasobach repozytorium pojawiła się aplikacja Virus Shield, która rzekomo miała chronić telefon przed zagrożeniem. W dodatku koncern z Mountain View promował program w kategorii najlepsze płatne aplikacje. Szybko jednak okazało się, że aplikacja jest tak naprawdę niczym innym jak tabletką placebo. Nie miała ona dosłownie żadnego wpływu na działanie smartfonu, ani nawet nie skanowała procesów w poszukiwaniu wirusów. Wyświetlała na belce informacyjnej logotyp ochrony, przez co użytkownicy mylnie czuli się bezpieczni.

Sprytni twórcy programu pobierali opłatę za tytuł, przez co zarabiali. Google po zauważeniu procederu szybko usunęło pozycję ze sklepu. W dodatku wszystkim osobom, które wskutek błędnego (opis niezgodny z prawdą) wyboru aplikacji zostali oszukani, firma Google zagwarantuje zwrot w postaci 5 dolarów na następne zakupy. Wypłacanie środków wszystkim poszkodowanym rozpocznie się po 14 dniach. Trzeba przyznać, że internetowy gigant wykazał się w tym miejscu świetnymi działaniami marketingowymi.

(fot. Google/My mobile studio)