Historia z życia wzięta. Wtorek, chwilę po godzinie szesnastej. Człowiek wychodzi zmęczony na zakupy, zaś wcześniej na lunch do restauracji McDonald's w jednej z dużych galerii, a w niej pewien człowiek dumnie, niczym jakiś paw trzyma w dłoni przy uchu swojego
Czytaj dalej