PREMIERA: T-Mobile niedługo będzie miał ceny jak Era GSM
|
|
- czwartek, Październik 3, 2024, 13:17
- News
- 6 komentarzy
Cofamy się w czasie. Za chwilę za minutę rozmowy czy wysłaną wiadomość zapłacimy prawie złotówkę jak za czasów Era GSM. Tak, to wcale nie jest żart. Od 28 sierpnia bowiem (czyli grubo ponad miesiąc temu) bieżącego roku miała miejsce spektakularna podwyżka cen jednostkowych w T-Mobile na kartę. Popularni karciarze zapłacą teraz 0,79 PLN za wszystko.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Dotyczy to kosztu minuty połączenia (podwyżka z 0,59 PLN), wiadomości SMS (skok z 0,39 PLN), MMS (zamiast 0,59 PLN) czy transmisji danych 1 MB (dawniej 0,39 PLN). Operatorzy zatem dają konsumentom jasny sygnał. Trzeba wykupić pakiet typu No Limit albo liczyć się z astronomicznymi cenami podstawowych usług telekomunikacyjnych. Aż przypominają się czasy Idea Pop (dawniej Orange) i nie tylko.
Później krajowe marki GSM zostały wchłonięte przez międzynarodowe korporacje telekom działające globalnie. Popularna W4, włącznie z Play będzie droga dla niedzielnych użytkowników. Co do tego nikt nie może mieć wątpliwości. Na szczęście do wyboru mamy cały szereg operatorów wirtualnych MVNO. Od A2Mobile, na Mobilnym Telegrosiku kończąc. Aż chciałoby się powiedzieć, dla każdego zawsze znajdzie się coś miłego.
(fot. Era/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
6 komentarzy do “PREMIERA: T-Mobile niedługo będzie miał ceny jak Era GSM”
Skomentuj
Według UKE 64 proc. Pulaków ma przenośny aparat.
W3 zdobywają klientów mocno subsydiowanymi promocjami w stylu „telefon za 1 orła”.
Korzystanie z sieci jest jednak wciąż drogie.
Śednia miesięczna opłata Kowalskiego i Kowalskiej to abonament 91zł lub Pre-Paid 49zł.
Kiedys mialem Era Tak-Tak lejek 16 kb/s Blueconnect Max promocja, rok 2010 chyba. Piekne czasu telekom i no limit net na Opera Mini. Pamieta ktos?
W 2010 to już wyszedł GaduAir i on rządził parę lat.
Dziś nadal piszę z lejka 32kbs, ale z VM, tylko przeglądarki się zmieniały i obecnie surfuje z moim zdaniem hitu, który za późno odkryłem. Mianowicie lecę na otwarto źródłowej, forku Chromium, klonie Chrome, to samoUI , ale o hiper funkcjach ochrony prywatności Cromite browser pobranej z githuba, czyli mekki open source.
To moja gorąca rekomendacja. Byłem w szoku jak to się sprawuje bez żadnych konfiguracji na lejku, tak że wszystkie inne przeglądarki natychmiast poszły w odstawkę. Selektywne, rozbudowane opcje uprawnień dla domen praktycznie wyeliminowały potrzebę rozszerzeń. Czyli można sobie ustawić wyświetlanie wideo, autoplay, obrazków, useragenta i wielu innych osobno dla witryn, Można fałszować agenta, viewport, strefy czasowe. Ma dolny pasek adresu, wbudowaną sygnalizację i pobieranie nowszej wersji, jak opery. Jest też AdblockPlus, ale ja i tak używam AdGuard z certyfikatem filtrującym po https z aplikacji. Jedynym słowem rewelka.
Najlepiej najpierw wejść na portable.info.pl(obowiązkowa witryna nowości oprogramowania dla bystrych komputerowców, nie to co sprzedaneprogramy.pl z tech domen wp.pl) i tam odszukać i poczytać co potrafi ta przeglądarka.
#mini9 u Virgin jednak bez zmian a zapowiadało się ciekawie. Kamil to ten eksperyment społeczny?
przy zakupie startera T w Zabce za 5 zl dostajemy darmowego hot doga, dzis testowalem. wiecej szczegolow na pepperze
Orange zrobil dzis to samo, cena prawie 80 kiera to nowy standard dzis 😐