Rynek smartfonów znowu odżył

Wszystko wskazuje na to, że gospodarka wraca nam do normalnego poziomu. O kryzysie chyba powoli możemy zapominać. Inflacja w kwietniu wynosiła w kraju nad Wisłą 2,4% (co jest dalej niskim wskaźnikiem w opinii ekonomistów). Przełożenie ma to również na rynek smartfonów, który globalnie zanotował nawet wzrosty o 7,8% rok do roku.

Reklama		Czytaj dalej

Takie są dane firmy analitycznej IDC, doskonale znanej wszystkim miłośnikom telekomunikacji. Co jednak najbardziej interesujące, po 1Q/2024 na fotel lidera światowej sprzedaży wrócił ponownie Samsung z wynikiem 60 milionów urządzeń. Apple zostało zdetronizowane wskutek nieco słabszego zainteresowania, włącznie w macierzystym rynku USA (co było sporym zaskoczeniem dla analityków sektora).

Liczba dostarczonych smartfonów z logo nadgryzionego jabłka to nieco ponad 50 milionów sztuk. Następne miejsca należą do Xiaomi (41 milionów telefonów), Transsion/Infinix/Tecno (29 milionów) i Oppo (25 milionów). Nadchodzą zatem nowe, lepsze czasy dla producentów inteligentnych telefonów komórkowych po wielu długich latach posuchy. Oby przy okazji odrodzili się na nim chociażby tacy gracze jak Sony Xperia.

(fot. Samsung/My mobile)