PREMIERA: 400 PLN za 1.000 odsłon, takie są gigantyczne stawki reklamowe Google na stronach według Wall Street Journal

1 Gwiazdka2 Gwiazdki3 Gwiazdki4 Gwiazdki5 Gwiazdek6 Gwiazdek (oceń artykuł)
Loading...

Aż chciałoby się powiedzieć giga kasa. Ogromne pieniądze według dziennikarzy cenionego dziennika Wall Street Journal pobiera Google za 1.000 wyświetleń reklam na zewnętrznych stronach nienależących do jego koncernu. Chodzi o kwotę 100 dolarów, czyli aż 400 PLN. Tymczasem wskutek słabej estymacji ładnych grafik wynoszącej raptem 5-10% na witrynach spadki są ogromne względem chociażby YouTube (z wskaźnikiem nawet 300%).

Reklama                                                             Czytaj dalej
  Informacje zza kulis My mobile BACKSTAGE tylko na Facebooku

Według szacunków badań marketingowych My mobile, są to kwoty rzędu 5-10 PLN za dokładnie te same 1.000 odsłon. Strata więc wynosiła około 390-395 PLN wskutek emisji brzydkich wizualnie reklam w programie Google Ads. Rozstrzał zatem jest ogromny. Wielka szkoda, że przez monopol na rynku marketingu cyfrowego tak dużo tracą niezależni producenci treści. Samodzielnie mogliby notować bowiem przyzwoite wyniki.

Oczywiście bardzo trudno się prowadzi negocjacje z korporacjami w sprawie bezpośrednich współprac bez dwóch największych pośredników w internecie. Są nimi domy mediowe oraz trzech gigantów sieci web, mianowicie Google, Facebook oraz Amazon. Ponadto jak nadmienia serwis Spider’s Web, Google prezentuje reklamy na stronach słupach czy zawierających materiały pirackie. Aż momentami włos jeży się na głowie.

(fot. Wall Street Journal/Google/My mobile)

Przygotowane przez

jest autorem 13207 informacji na tej witrynie.



3 komentarze do “PREMIERA: 400 PLN za 1.000 odsłon, takie są gigantyczne stawki reklamowe Google na stronach według Wall Street Journal”

  1. Kamil Odpowiedz

    Gdyby czlowiek sam sprzedawal dzialania marketingowe po stawkach G Ads dla korporacji, juz mialoby sie emeryture 12k 😐

  2. Kamil Odpowiedz

    W Google jest troche tak jak z tymi hurtowniami malin. Rolnik produkuje je za 10 ziko, a skup daje tylko 4 ziko. Google Ads kasuje od korporacji 400 ziko za 1k odslon na www, a samo wyplaca drobne w stylu 5-10 ziko producentom tresci. Co sie zatem stalo z kosmiczna marza 390 ziko? Kiedy Mati Korawiecki przymusi big techy do placenia licencji wszystkim powaznym #pro_journal zamiast tylko Antyweb i Spider’s Web, gdzie jest masowka 30 artow dziennie z bardzo spadajaca jakoscia. KPRM musi im pomoc jak rolnikom i gornikom 

Skomentuj

  My mobile © 2008-2024. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszelkie loga, znaki firmowe oraz zdjęcia prasowe należą do ich właścicieli.
Kopiowanie treści bez zgody serwisu zabronione.
My mobile to serwis, dzięki któremu odkryjesz nowe
zadziwiające możliwości swojego telefonu. Zapraszamy!

Serwis rekomenduje wszystkie platformy:

Pomoc | Reklama | Dla Inwestorów | Kontakt