PREMIERA: Microsoftowy żart z 64 GB pamięci w laptopie Surface Go
|
|
- sobota, Październik 31, 2020, 4:22
- Praktyczne
- 14 komentarzy
Microsoft nie przestaje zaskakiwać w negatywnym tego słowa znaczeniu. Tylko tak należy rozumieć cenę notebooka Surface Laptop Go z 64 GB pamięci dyskowej za jedyne 3.000 PLN (bez złotówki). To rozbój w biały dzień. Aż strach pomyśleć jak działa system operacyjny Windows 10 wspierany 4 GB RAM, o ile oczywiście się zmieści w wbudowanej przestrzeni miejsce na dane użytkownika.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
I pomyśleć, że w przeszłości My mobile narzekało na małą pamięć dysku 128 GB w MacBooku Air od Apple. Gigant z Redmond postanowił dwa razy mocniej przyciąć na tym aspekcie jakby to powiedziała dosadnie młodzież. Dla przykładu świetnej jakości laptop Toshiba, na którym powstał niniejszy tekst ma dysk o pojemności 750 GB, czyli już prawie 1 TB. Dokładnie taką przestrzeń mają posiadać historycznie następne iPhony 13.
Podobne informacje przewijają się właśnie w mediach technologicznych z całego świata. Nareszcie karty pamięci odejdą w niepamięć dzięki firmie z logiem nadgryzionego jabłka. Zawsze bowiem one są wolniejsze w działaniu na tle wbudowanej przestrzeni. Tymczasem leżąca na półce Sony Xperia 10 ma więcej pamięci 128 GB łącznie (z nośnikiem microSD) niż komputer przenośny Microsoft Surface Laptop Go z 64 GB na pokładzie.
(fot. Microsoft/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
14 komentarzy do “PREMIERA: Microsoftowy żart z 64 GB pamięci w laptopie Surface Go”
Skomentuj
Śmiem twierdzić, że 4GB RAM to jeszcze nie taka tragedia (do podstawowych zadań wystarczy), ba, nawet 64GB pamięci wbudowanej ujdzie w tłoku. Windows 10 wraz ze sterownikami zajmuje ok. 25GB, więc coś tam jeszcze miejsca zostanie na dane i aktualizacje.
Największa niewiadoma najsłabszego wariantu Surface Laptop Go to rodzaj tego dysku. W wersji 64GB nie jest to szybki nośnik SSD, a eMMC, wolny typ pamięci znany ze smartfonów i to tych raczej mocno budżetowych, bo nawet w tych za tysiaka zwykle mamy już UFS, znacznie szybszy od eMMC.
Ja mam Intel Core i3 plus Nvidia GeForce GT740M 2 GB dedyk i troche sie meczy Toshiba leading innovation w My mobile STUDIO 😐
Dysk HDD położy każdą konfigurację, a taki masz, jak można wywnioskować z tekstu.
Aczkowiel miażdży wydajnością tego netbooka GO 🚀
Ja mam MacBooka Air 2020 w wersji i3/8GB/256GB, który suchą wydajnością też nie grzeszy, a żadnego komputera nie używało mi się z taką przyjemnością. Do internetu jest mega.
Swoje tez robi fragmentacja plików, bo na poczatku super smigal, ale nie mam sily się w to bawic jak za czasow Windows XP
PS, tego mam:
https://pl.dynabook.com/discontinued-products/satellite-c55-a-1jl/?categoryNameProductPage=laptops
Czas chyba na Intel Core i5 albo MacBook Pro 🙂
Toshiba tez pelni role konsoli Xbox One S 750 GB z grami typu GTA V, FIFA16 czy Wiedzmin 3 Dziki Gon 🎮
Ale jak laptop pełni rolę konsoli? Czegoś tu nie rozumiem.
Raz na miesiac można popykac w piękne next genowe gry, nawet da sie podłączyć pod telewizor kablem HDMI oraz bawic sie na oryginalnym kontrolerze Xbox z zamknięta klapa 🙂
Grywam od czasu do czasu, gdy mnie najdzie (nie codziennie), ale nie na komputerze, też mam Xboksa One S.
Ja nie mam konsoli, choc planuje Xbox One Series X w przyszlosci, menu mam kafelkowe w Windows 8.1 pięknego 🏆
Ciekawe jakby mi sie pracowalo na MacBooku…
Pewnie dobrze by się pracowało, bo to przyjemny, intuicyjny system. Mnie urzekł też gładzik. Prawdą jest, że Apple robi niezrównane gładziki. Takiej precyzji, takiego poślizgu i tak genialnego kliku nie widziałem w żadnym laptopie z Windowsem. Odkąd go mam nie używam myszy.
Odpal 50x kart na Safari witryny Android.com.pl i daj znac czy nie laguje notebook jak u mnie Chrome podczas My mobile RESEARCH 😉