PREMIERA: Tablet w kieszeni to fajna sprawa
|
|
- poniedziałek, Kwiecień 27, 2020, 1:31
- Praktyczne
- Dodaj komentarz
Tak się człowiek wzbraniał przed phabletami, a tu proszę. Znakomicie użytkuje się smartfon z 6 calowym, multimedialnym ekranem. Na dobrą sprawę można powiedzieć, iż ma się tablet w kieszeni. W dodatku zawsze przy sobie jest on dostępny. Ponadto aż tak dużej znowu różnicy nie ma na tle popularnych niegdyś małych dachówek z 7 calowymi wyświetlaczami.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Bez wątpienia można powiedzieć, że duże telefony skanibalizowały tablety. Co do tego nie ma chyba nikt żadnych wątpliwości. Tej sytuacji, pewnego rodzaju trendu nie zmieni nawet magiczna klawiatura Apple robiąca z iPada namiastkę komputera przenośnego notebooka. To nie ten target jakby to powiedział klasyk. Morał tej historii jest jasny. Naprawdę ciężko wrócić do 5 calowego smartfonu na wzór poprzednika Sony Xperia XA.
To samo można powiedzieć o najnowszym iPhonie SE drugiej generacji z jeszcze mniejszym 4.7 calowym ekranem. Multimedia musi być pełną gębą (czytaj 6 calami efektownego wyświetlacza). Dodatkowo z uwagi na zastosowanie technologii CinemaWide obrazu kinowego w formacie 21:9 lepiej się ogląda filmy bez pasów. Jakby tego było mało, telefon wygodniej trzyma się w dłoni w pozycji pionowej z uwagi na większą smukłość.
(fot. Sony/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj