PREMIERA: Fatalnie wygląda ten rozmyty ekran poniżej 300 PPI
|
|
- sobota, Lipiec 22, 2017, 7:02
- Praktyczne
- Dodaj komentarz
Gdy konsument używa na co dzień smartfonu z ekranem o gęstości pikseli na poziomie 300 PPI, czyli bez żadnego efektu ząbkowania krawędzi widocznego gołym okiem to później wielce bolesnym doświadczeniem jest wzięcie jakiegoś mniej hojnie wyposażonego inteligentnego telefonu komórkowego z dajmy na to wyświetlaczem z wartościami około 200 PPI.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Takie właśnie są odczucia po przeglądaniu internetu na leciwej już Microsoft Lumii 535 po odłożeniu dosłownie na chwilę Sony Xperii XA czy Apple iPhone 5S. Wszystkie czcionki na przeglądarce są jakby rozmazane oraz zupełnie nieostre. Nawigacja z kolei po menu przypomina mały wizualny koszmarek. Ma się wrażenie, że dosłownie każda litera interfejsu jest za jakąś dziwną mgłą. Jednak to nie ona. To gęstość pikseli poniżej 300 PPI.
I pomyśleć, że wskutek przyzwyczajenia jeszcze dwa lata temu Nokia Lumia 625 ze wskaźnikiem 200 PPI wydawała się być całkiem w porządku. Morał tej opowieści jest prosty. Dzisiaj już pod żadnym pozorem nie kupujmy smartfonów (nawet tych z niskiej półki cenowej typu low-end) z wyświetlaczami poniżej 300 PPI. Naprawdę szkoda być masochistą podczas codziennego użytkowania telefonu komórkowego.
(fot. Microsoft/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj