Mobilna bankowość, coś pięknego
|
|
- czwartek, Kwiecień 30, 2015, 3:34
- Praktyczne
- 4 komentarze
Co prawda z usług mobilnej bankowości mogliśmy korzystać już w 2008 roku, ale była to niejako droga na okrętkę. Wtedy za pośrednictwem feature phonów oraz przeglądarki Opera Mini użytkownik otwierał normalną, komputerową witrynę banku, a następnie dokonywał przelewu po otrzymaniu kodu SMS.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Tak, zwykłe telefony też miały funkcję multitaskingu, czyli wielozadaniowości. Idealnym przykładem są tutaj kapitalne słuchawki nieistniejącego już Sony Ericssona. Dopiero jednak później, gdy nadeszła era smartfonowa, aplikacje w zupełnie nowej jakości umożliwiały nam korzystanie z uroków mobilnej bankowości. Wszystko działa niesłychanie płynnie, a animacje przejścia czarują swoim urokiem. Parę kliknięć w menu programu całkowicie załatwia sprawa.
I pomyśleć, że kiedyś w tym celu chodziło się do placówki. Ponadto nie musimy już teraz nawet odwiedzać adresu witryny banku. Wprowadzamy dwukrotnie kod PIN (raz przy włączaniu aplikacji, drugi raz przy autoryzacji transferu środków) i to wszystko. Jedynym tak naprawdę utrudnieniem jest konieczność dodania z komputera wcześniej do kontaktów osób, na które później z poziomu tytułu na smartfony wykonywać będziemy przelewy. Tak jest w aplikacji mBank.
(fot. My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
4 komentarze do “Mobilna bankowość, coś pięknego”
Skomentuj
Błagam Cię Kamil, tylko tyle można napisać nt. aplikacji mobilnych? To jest temat rzeka, mogłeś chociaż przedstawić te aplikacje i ich funkcje. Mogłeś napisać o naszym Polskim systemie Blik, jak on działa, ile kosztuje (a nic nie kosztuje), dlaczego warto… A tutaj jest parę zdań wypocin typu: Aplikacji mobilnych kiedyś nie było, ale teraz są. Można z nich korzystać jak się wpisze dwukrotnie pin. Dziękuję, dobranoc. O to chodzi w pisaniu artykułów?
Na dodatek wnioski oczywiście wyciągane na podstawie aplikacji na jedyny słuszny system operacyjny, ponieważ wersja na androida już od kilku / kilkunastu miesięcy oferuje możliwość dodania nowego odbiorcy przelewu. Jak rozumiem w wersji na WP nie jest to jeszcze zaimplementowane.
Ale po co zgłębić temat, nie?
Mozna jak sie ma nieograniczony czas na pasje My mobile, ja niestety go nie mam. Ciesz sie z tego co masz 😉
Ja rozumiem, że jest to hobby, artykuły są myślami którymi chcesz się podzielić, ale z tego co pamiętam ciągle wspominasz o jakości. Jakość też jest w treści, którą jak widać tutaj można rozwinąć. Ja nie chcę Ci umniejszać pracy, ale mógłbyś zrezygnować z częstych wpisów nt produktów Microsofta, a szczególnie Windows Mobile, bo to nie jest już temat rzeka, a czasem mógłbyś się rozpisać w takich tematach, które są mało podejmowane. Bankowość mobilna jak najbardziej jest tematem, który jeszcze nie jest poruszany szeroko w internecie.