Nie warto trzymać prywatnych zdjęć w chmurze
|
|
- niedziela, Wrzesień 7, 2014, 3:13
- News
- Dodaj komentarz
W zeszłym tygodniu sporym echem w mediach obiła się sprawa wycieku prywatnych zdjęć amerykańskich celebrytów z chmury Apple iCloud. Aż włos jeży się na głowie, jakie pikantne fotografie robią sobie gwiazdki Hollywood i sceny muzycznej. Ale nie o tym będzie mowa, tylko sensie przechowywania prywatnych zdjęć w chmurze.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
![]() |
  |
![]() |
Oczywiście nie warto tego robić, choć pokusa wygodnego zgrywania plików dajmy na to z OneDrive jest duża. Nie bawimy się bowiem w każdorazowe podłączanie kabla czy włączanie łączności Bluetooth z komputerem. Były już bowiem przypadki, że Microsoft samodzielnie usuwał konta z podejrzanymi zdjęciami. To jednak nic na tle niedawnego zachowania koncernu kontrolującego globalny Internet.
Google, bo o nim mowa zadzwoniło na policję jak jego systemy wykryły w Gmailu załącznik z niedopuszczalnymi zdjęciami małoletnich. W efekcie właściciel konta pocztowego został zatrzymany. Warto więc powyłączać funkcję często nieświadomie aktywnej non-stop funkcji automatycznej synchronizacji zdjęć wykonywanych aparatem, czy to w Androidzie (Picasa), iOS (iCloud) lub też Windows Phonie (OneDrive).
(fot. Apple/My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj