BlackBerry jest pewnÄ… alternatywÄ… uruchamiajÄ…cÄ… aplikacje Androida, w dodatku taniejÄ…cÄ…

Użytkownicy ceniący sobie bogactwo aplikacji w tej chwili są skazani na telefony z Androidem czy iOS. To właśnie sklepy Google Play oraz App Store mogą się pochwalić największą liczbą tytułów, bo przekraczającą okrągły milion. W niezwykle gorącym ostatnio świecie Windows Phone pojawiła się informacja, że sam Microsoft rozważa możliwość uruchamiania aplikacji z Androida na mobilnych kafelkach.

Reklama		Czytaj dalej

Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć nowy CEO koncernu z Redmond, czyli Satya Nadella. Jednak już teraz jest dostępna na rynku sensowna alternatywa dająca nam dostęp do bogactwa aplikacji Androida. Jest nim nie kto inny, jak upadający ekosystem BlackBerry 10 OS. Dziesiąte wydanie jeżynkowego oprogramowania wspiera bowiem uruchamianie aplikacji z Androida. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, by instalować wiele działających programów w formie bezpośrednich plików APK. Jak podaje polski serwis BBNews, lista takich poprawnie funkcjonujących później aplikacji jest imponująca.

Wśród działających pozycji znajdziemy takie hity jak TVN Player, Ipla czy Jak Dojadę. Co najciekawsze, pierwsza dwójka streamingu wideo od popularnych stacji telewizyjnych w formie natywnych aplikacji na BlackBerry 10 OS była wcześniej niedostępna. Tak więc jest to swoistego rodzaju obejście problemów z małą ilością tytułów w sklepie. To jeszcze nie koniec atrakcji. Tanieją smartfony kanadyjskiej firmy, czego najlepszym dowodem jest aktualny spadek cen modelu BlackBerry Q5 z dawnego poziomu 1.500 PLN do około 900 PLN. Wystarczy zajrzeć na portale aukcyjne lub porównywarki cenowe, by się o tym przekonać. Jest to kwota zdecydowanie bardziej sensowna oraz akceptowalna.

(fot. BlackBerry/Google/My mobile studio)