Skala piractwa na Androidzie jest zatrważająca
|
|
- sobota, Sierpień 24, 2013, 3:38
- News
- 3 komentarze
W branży mobilnej wrze po kolejnym, wręcz druzgocącym przykładzie piractwa w Androidzie. Brytyjski deweloper Lucky Frame pokazał jak poważnym problemem jest brak poszanowania ciężkiej pracy autora w przypadku środowiska zielonego robota. Tym razem podano przykład z popularną grą Gentlemen. Jej opis znajdziemy na www.luckyframe.co.uk/gentlemen oraz w podstronie Google Play.
Liczby 144 i 50 tysięcy mówią nam wszystko na ten temat. Pierwsza z nich oznacza wskaźnik dokonanych zakupów, natomiast druga to poziom faktycznej ilości graczy. To oznacza, że zaledwie 0,28% kopii aplikacji była dostępna w smartfonach z Androidem legalnie po pobraniu ze sklepu Google Play. Wynik mniejszy niż 1% jest wręcz zatrważający. W przeszłości mieliśmy już jednak podobne historie.
Autopromocja |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Wystarczy nadmienić Xelorians ze 100 faktycznymi zakupami na tle 24.000 wszystkich graczy. Jeszcze lepsza była sprawa z pozycją Dead Tigger, gdzie deweloper po pewnym czasie udostępnił swoją produkcję całkowicie za darmo. Nie mógł on spokojnie patrzeć na to się dzieje w Androidowym półświatku. W efekcie się całkowicie poddał. Wracając jeszcze na koniec do kwestii Gentlemen to większość, bo 95% nieoficjalnych instalacji miało miejsce w Chinach oraz Rosji. W tym pierwszym przypadku można mieć pewne wytłumaczenie, ponieważ Google wycofało się z Chin na skutek cenzury wyników wyszukiwania. W efekcie Google Play jest tam niedostępne i konsumenci próbują sobie jakoś radzić. Potwierdza to podstrona Wikipedii o dostępności usług Google Play dla krajów świata www.en.wikipedia.org/wiki/Google_Play#Availability. Natomiast Rosja od zarania dziejów była siedliskiem piractwa. Tam takie praktyki są na porządku dziennym i tej mentalności prędko się nie zmieni.
(fot. Gentlemen/Google/My mobile studio)
–
MATERIAŁ PROMOCYJNY GRY GENTLEMEN NA ANDROIDA
–
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
3 komentarze do “Skala piractwa na Androidzie jest zatrważająca”
Skomentuj
”Natomiast Rosja od zalania dziejów była siedliskiem piractwa”. Raczej od ZARANIA ;P.
Dziwna, sprawa. Zawsze myślałem, że te słowo wymawia się zalania, a nie zarania. Coś jak piżama nocna zamiast pidżama. Ta druga fraza do dzisiaj brzmi dla mnie dziwnie 😉 Poprawki zostały przed momentem naniesione
Człowiek uczy się na błędach. Całe życie 🙂