Problemy z YouTube na Operze Mini
|
|
- sobota, Lipiec 20, 2013, 0:54
- News
- 6 komentarzy
Dawno temu, bo w marcu 2011 roku wspominaliśmy o jeszcze większej mobilności YouTube. Choć może w tym miejscu dużo lepszym rozwiązaniem byłoby określenie lepszej mobilności Opery Mini. W tym czasie bowiem ta popularna przeglądarka na telefony komórkowe zyskała nową funkcję.
Polegała ona na tym, że umieszczone na stronach (za pomocą elementu deweloperskiego embed lub iframe) filmy z YouTube były widoczne w Operze Mini w formie zrzutów ekranu. W efekcie po kliknięciu na nie, użytkownik miał uruchamiany w locie streaming wideo. Teraz są z tym duże problemy i to pomimo zastosowania dokładnie tego samego kodu źródłowego.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Udostępnia go Google w celu pobrania na komputerowej wersji witryny. Można się o tym fakcie przekonać samemu odwiedzając pierwszą lepszą podstronę. Wyjątkiem są autorzy, którzy nie wyrazili na to swojej zgody z jakiś prywatnych powodów. Na jednych serwisach są takie miniatury z kadrem wideo prezentowane, a na innych nie. Wyżej opisywane kłopoty występowały w wersji Opera Mini na Androida zarówno na łączności Wi-Fi jak i tej zapewnianej przez samego operatora sieci komórkowej. Wcale tutaj nie mamy na myśli Orange, który celowo spowalniał YouTube według nieoficjalnych informacji. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że opcja polegająca na wyświetlaniu umieszczonych filmów na witrynach sieci web wróci do pełnej sprawności jak to było dawniej. To właśnie dzięki klipom YouTube artykuły są często urozmaicone materiałami multimedialnymi.
(fot. Opera/My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
6 komentarzy do “Problemy z YouTube na Operze Mini”
Skomentuj
pisałem do praskiego oddziału opery, ciekawe czy pójdą po rozum do głowy i załatają Bugi
Szkoda, że w ostatnim czasie ta rewelacyjna funkcja Opery Mini szwankuje 😐
wiesz co? skontaktuj się z Polskim zespołem opera Software. i napisz do nich żeby z twojej strony czerpali inspirację do latania bugów.
Może od razu zostanę u nich testerem oprogramowania 😉
przydałby się wbudowany w przeglądarkę reporter błędów
To prawda, niektóre aplikacje z Google Play na Androida taką przydatną opcję posiadają